Będą protesty społeczne z powodu budowy nowych kopalń?
Specustawa górnicza może powrócić w nowej kadencji Sejmu. Proponowany obecnie projekt ustawy narusza kompetencje władz samorządowych, istniało wysokie prawdopodobieństwo, że ustawa byłaby sprzeczna z prawem UE.
Wprowadzenie ustawy i zastosowanie jej do nowych lokalizacji pozwoliłoby szybko rozpoczynać procesy inwestycyjne. Jednak taka droga na skróty nie dawała pozytywnych efektów. Potrzebne są rozwiązania prawne, które ułatwią pozyskanie lokalizacji pod inwestycje. Czy mają to być kolejne specustawy?
- Jeżeli chcemy utrzymywać wydobycie węgla, to powinniśmy budować nowe kopalnie, które mają lepszy dostęp do złóż i nie są obciążone różnymi dodatkowymi kosztami socjalnymi, jak „trzynastki”, „czternastki” czy deputaty węglowe – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, red. nacz. BiznesAlert.pl. – Specustawa skróciłaby proces inwestycyjny, ale kosztem miru społecznego, bo nie każdy przecież chciałby mieć kopalnię za swoim oknem, która obniży wartość okolicznych gruntów. Dlatego jeśli specustawa wróci do nowego Parlamentu, to powrócą też protesty społeczne.