Będzie można odebrać firmę jej właścicielowi
Chociaż wydaje się to sprzeczne z ogólnie przyjętymi normami to prawo będzie działać wstecz. Zgodnie z założeniami nowej ustawy przedsiębiorca będzie musiał udowodnić swą niewinność, a firmę będzie można odebrać jej właścicielowi, co może zakońc
Chociaż wydaje się to sprzeczne z ogólnie przyjętymi normami to prawo będzie działać wstecz. Zgodnie z założeniami nowej ustawy przedsiębiorca będzie musiał udowodnić swą niewinność, a firmę będzie można odebrać jej właścicielowi, co może zakończyć się jej całkowitym zamknięciem.
Takie są zagrożenia związane ze zmianami prawnymi, wynikającymi z tzw. konfiskaty rozszerzonej. Zmiany zostały przygotowane i mają zostać wprowadzone, aby państwo mogło skuteczniej zwalczać przestępczość gospodarczą.
Jednak proponowane zmiany w praktyce mogą powodować wiele zagrożeń. W rozmowie z MarketNews24 mówi o tym mecenas Mateusz Ostrowski z kancelarii prawniczej Kochański Zięba i Partnerzy (KZP). Główne zagrożenia wprowadzenie nowej ustawy związane są m.in. z odejściem od zasad, które obowiązują w europejskim prawodawstwie, takich jak zasada domniemanej niewinności każdego obywatela i nie działania prawa wstecz, czyli przed wejściem ustawy w życie.