Bez nowych wiatraków zabraknie nam prądu
Liberalizacja ustawy dotyczącej wiatraków lądowych stała się konieczna. Bez wprowadzenia zmian jesteśmy narażeni na olbrzymi niedobór energii elektrycznej.
Liberalizacja ustawy odległościowej dotyczy przede wszystkim obniżenia odległości turbin wiatrowych od nieruchomości.
- Niedobór mocy w Polsce może sięgnąć 5 GW w 2034 r. Liberalizacja jest jak najbardziej wskazana, im więcej lądowych farm wiatrowych powstanie w zgodzie ze standardami środowiskowymi, tym więcej energii wyprodukowanej w Polsce będziemy mieli do dyspozycji – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, red. nacz. BiznesAlert.pl.
Taki niedobór mocy oznaczałby, że będzie nam brakowało mocy na skalę wytwarzaną przez największą elektrownię węglową w Europie, jaką jest elektrownia na węgiel brunatny w Bełchatowie.
- Tę lukę należy wypełnić elektrownią jądrową, ale także rosnącą ilością odnawialnych źródeł energii, które mają dobry potencjał w Polsce, a taką jest szczególnie energetyka wiatrowa – komentuje ekspert BiznesAlert.pl.