Co bardziej się opłaca? Budować samemu czy kupować od dewelopera?
Nowe mieszkania od deweloperów nadal szybko drożeją. Tym bardziej aktualne jest pytanie czy inwestycja okaże się tańsza, gdy dom jednorodzinny budujemy sami.
Jak wynika z najnowszych danych NBP na siedmiu największych rynkach przeciętna cena transakcyjna mieszkania od dewelopera była w I kw. br o 7,7 proc. wyższa niż rok wcześniej. W przypadku mieszkań używanych wzrosty cen były skromniejsze (6,5 proc.). Spadki cen pokazują tylko dwa duże miasta, Opole i Zielona Góra. Dane te dotyczą jedynie stycznia i lutego, dopiero za trzy miesiące analitycy banku centralnego będą posiadali wiedzę o cenach w marcu i prawdopodobne jest, że ta aktualizacja trochę podniesie wyniki indeksu.
Deweloperzy budują coraz więcej domów jednorodzinnych, dlatego ich oferta jest coraz bardziej konkurencyjna wobec kosztów ponoszonych przy samodzielnie realizowanej budowie.
- To jest coraz bardziej wybór pomiędzy tym czy mamy dużo wolnego czasu oraz dużą odporność na stres – mówi w rozmowie z MarketNews24 Kuba Karliński, założyciel spółki Magmillon, autor bloga o nieruchomościach.
Powodów do stresu nie ubywa, podbijają go informacje o inflacji, która w najbliższych miesiącach może przekroczyć 5 proc.
- Wariują ceny najprostszych materiałów budowlanych, jak styropian czy cegła, to są nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty – wyjaśnia Kuba Karliński. – Budując samemu bardzo trudno przewidzieć koszty budowy, która zwykle wydłuża się w czasie.
W tym roku obowiązują normy budowlane, dotyczą na przykład stosowania okien o trzech szybach, co podnosi energochłonność budynku, ale też podwyższa koszty.
Budując samemu możemy dopasować mieszkanie bardziej do własnych oczekiwań, ale kupując je od dewelopera nabywamy rozwiązania sprawdzone, przetestowane.
- Jest takie powiedzenie, że pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela, gdy dopiero trzeci dla samego siebie – dodaje K.Karliński.