Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Co tak bardzo wzmacnia polską walutę?

pobierz video
02.03.2023

Złoty zaliczył fenomenalny początek tygodnia. Wzmocnił się bardzo wobec euro. Polska waluta odrabiała straty. Możliwe, że przed nami stabilizacja kursu polskiej waluty.

Już przełom lutego i marca był dla złotego dobry. Za euro na początku lutego płaciliśmy na poziomie 4,70 zł. Minimum z ostatnich 52 tygodni to 4,55 zł za euro. Maksimum to 4,99 zł (cena z 6 marca 2022 r.). Dolar jest nieco poniżej poziomu 4,40 zł.

- Złoty był zbyt słaby we wcześniejszych tygodniach, co było zastanawiające – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Można to wiązać z oczekiwaniami inwestorów na informacje o obniżkach stóp procentowych, nie dotyczących Polski.

Inwestorzy czekają na decyzje dwóch najważniejszych banków centralnych i realizują spekulacyjne warianty przypatrując się inflacji. Decyzję EBC poznamy dopiero za dwa tygodnie, a decyzję Fed za trzy tygodnie. Niemniej na ten moment rynek jest ponownie bardziej przekonany o mocniejszym jastrzębim nastawieniu ze strony Rezerwy Federalnej. Rentowności przebijają psychologiczną barierę, a dolar wydaje się odzyskiwać blask.

EBC pozostaje w większości jastrzębie. Wciąż są mocne podstawy do podwyżki 50 pb na posiedzeniu 16 marca. Szefowa EBC mówiła na początku marca, że dalsze podwyżki będą potrzebne i nie jest w stanie określić jak wysoko zawędrują stopy. Obecnie na rynku mówi się, że szczyt może znaleźć się w okolicach 3,75-4,0%, co było bardzo wysoką stopą, jak na standardy historyczne w strefie euro. Co więcej w okresie prognozy, nie widać, aby rynek oczekiwał cięcia stóp, jak jest to w przypadku Fed.

Inflacja nie odpuszcza. Pozytywne zaskoczenia we Francji, Hiszpanii i Niemczech sugerują, że dzisiaj inflacja w strefie euro za luty nie spadnie tak mocno jak oczekuje tego rynek. Obecnie konsensus zakłada 8,2-8,3% przy odczycie za styczeń na poziomie 8,6% r/r. Wyższy od oczekiwań odczyt może wspomóc euro, choć patrząc na parę EURUSD wcale sytuacja nie wygląda najlepiej. To efekt mocnych jastrzębich oczekiwań dotyczących Fed. W odpowiedzi rentowności 10 latek przebiły 4%, pierwszy raz od listopada.

Z drugiej strony, euro pozostaje mocne w stosunku do innych walut, co pokazuje, że walka na bardziej jastrzębi bank centralny na ten moment powinna rozwiązać się końcem marca.

Natomiast polskie dane gospodarcze mogą rozczarowywać inwestorów z rynków walutowych, z kolei lepsze są odczyty indeksów PMI, choć te są nadal poniżej poziomów 50 pkt., a więc granicy pomiędzy pesymizmem i optymizmem. Trwają wyczekiwania na komunikat GUS o lutowej inflacji.

- Przed nami szanse na stabilizację złotego, a w sposób istotny mogłoby wzmocnić złotego zakończenie konfliktu z Unią Europejską i napływ środków z KPO – komentuje ekspert XTB. – Taka zmiana w polityce mogłaby uwolnić potencjał złotego i innych polskich aktywów. Natomiast gdy już dojdzie do obniżek stóp procentowych w Polsce, niekoniecznie wpłynie to na wzmocnienie złotego.

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl