Co z ceną złota? Są metale szlachetne, na których można dużo stracić
Inwestowanie w złoto już nie przynosi dużych zysków. Z ceną srebra jest jeszcze gorzej. Nowe poziomy cen poznamy po wyborach prezydenckich w USA.
Złoto jest wprawdzie o ponad 25 proc. droższe niż przed rokiem i o ponad 14 proc. niż przed sześcioma miesiącami, ale przez ostatnich 30 dni potaniało o 2,6 proc.
- Spadki cen złota to efekt mocnego amerykańskiego dolara- mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Ponieważ nie widać odwrotu spekulantów od złota, to nie spodziewam się tak dużej korekty ceny jak to było w marcu, gdy spadła do poziomów 1 500 USD za uncję.
Złoto powinno ponownie zyskiwać, a powodem jest polityka banków centralnych, z ich bardzo luźną polityką monetarną.
Po wyborach prezydenckich w USA rynki powinny się uspokoić i dojdzie do wyznaczenia nowych poziomów wycen.
- W tym roku scenariuszem bazowym jest powrót do poziomu powyżej 2 000 USD za uncję – ocenia ekspert XTB.
Większe spadki zaliczył we wrześniu rynek srebra, który charakteryzuje się większą zmiennością niż rynek złota. W ciągu miesiąca cena srebra spadła z 27 do 24 USD za uncję. I możliwe jest zejście do poziomu nawet 20 USD za uncję. Natomiast na wzrosty można bardziej liczyć dopiero w przyszłym roku. Istotny powinien okazać się dalszy wzrost zainteresowania fotowoltaiką, w której ten metal szlachetny jest wykorzystywany.
Pallad, czyli inny metal szlachetny, nie będzie już liderem wzrostów, jak to było w minionym roku, a to ze względu na trudną sytuację przemyśle motoryzacyjnym.