Co z inwestowaniem w metale po wyborach prezydenckich w USA?
Ostatnie miesiące były dobre do inwestowania w miedź. Jej cena od marca wzrosła na światowych rynkach o ponad 50 proc.
Miedź jest jednym z lepiej zachowujących się rynków metali po wybuchu pandemii. Roczna stopa zwrotu dla inwestujących w miedź przekroczyła 14 proc. Dla złota wynosi 27 proc., a dla srebra 40 proc. Natomiast dla platyny jest ujemna (- 5 proc.)
- Cena miedzi przekroczyła 7 tys. USD za tonę po raz pierwszy od połowy 2018 r. – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Jest to związane z odbiciem popytu w Chinach, które w ciągu trzech kwartałów zaimportowały więcej miedzi niż w całym 2019 r.
Zapasy miedzi na światowych giełdach są obecnie niższe od 5-letniej średniej.
- Miedź okazuje już jednak pewne oznaki wykupienia przez inwestorów spekulacyjnych czyli można spodziewać się korekty w najbliższym czasie – ocenia ekspert. – Na koniec roku cena tego metalu powinna spaść do poziomu 6,5 tys. USD, to jednak może się zmienić, gdy potwierdzi się, że wybory wygrał J.Biden, ponieważ Demokraci chcą bardzo dużego programu wsparcia dla gospodarki.