Coraz większe zagrożenie bankructwami, także dla polskich firm
W naszym regionie Europy będzie bankrutować coraz więcej firm, dotyczy to także Polski. Pogarszająca się płynność przedsiębiorstw z Europy Środkowo-Wschodniej jest zaskakująca, biorąc pod uwagę, że przeżywają one najwyższe tempo wzrostu gospodarczego o
W naszym regionie Europy będzie bankrutować coraz więcej firm, dotyczy to także Polski. Pogarszająca się płynność przedsiębiorstw z Europy Środkowo-Wschodniej jest zaskakująca, biorąc pod uwagę, że przeżywają one najwyższe tempo wzrostu gospodarczego od 2008 r. Będzie więcej upadłości już w przyszłym roku.
Region Europy Środkowo-Wschodniej cieszył się w ostatnich latach ożywieniem aktywności gospodarczej. Było to szczególnie wyraźne w 2017 r., kiedy średnia wartość wzrostu PKB w regionie podskoczyła do 4,5 proc., co było najwyższą wartością od 2008 r. Konsumpcja gospodarstw domowych oraz wzmożone nakłady inwestycyjne w środki trwałe znacząco przyczyniły się do tego wzrostu. Korzystne warunki gospodarcze w 2017 r. nie wystarczyły jednak, aby poprawić stan płynności spółek.
Całkowita liczba niewypłacalności wzrosła w 2017 r. o 6,4 proc., co oznacza odwrócenie trendu z poprzednich lat, czyli spadku w 2016 r. o 6 proc., poprzedzonego spadkiem o 14 proc. w 2015 r. Kolejną zmianą jest fakt, że w 2017 r. wzrost liczby niewypłacalności firm dotknął więcej krajów. W owym roku dziewięć państw odnotowało większą liczbę niewypłacalności (Chorwacja, Estonia, Węgry, Litwa, Polska, Rumunia, Rosja, Serbia i Słowenia), a jedynie pięć państw odnotowało spadek (Bułgaria, Czechy, Łotwa, Słowacja i Ukraina).
Rozbicie regionalne ukazuje dużą różnorodność dynamiki w poszczególnych krajach – od spadku liczby niewypłacalności o 27,1 proc. na Słowacji oraz o 26 proc. w Czechach, przez niewielki wzrost o 2,4 proc. w Estonii oraz o 2,5 proc. w Rumuni, po gwałtowny wzrost o 40,1 proc. w Chorwacji. W wielu państwach wystąpiły podobne przyczyny pogorszenia się płynności przedsiębiorstw, które doprowadziło do upadłości niektórych firm.
- W latach 2018 i 2019 przewidujemy dalszy wzrost liczby niewypłacalności w regionie. Potwierdza to zmianę cyklu gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej - mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
W 2018 r. średnia liczba niewypłacalności wzrośnie o 10,4 proc. i więcej krajów odnotuje wzrost liczby postępowań upadłościowych. Przewiduje się, że w Polsce nastąpi wzrost liczby postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych o 20,2 proc. Natomiast Serbia i Słowacja odnotują spadek liczby upadłości. Osłabienie dynamiki wzrostu gospodarczego przyczyni się do wzrostu średniej liczby upadłości w Europie Środkowo-Wschodniej o 15,9 proc. w 2019 r.