Czy 2019 r. może przynieść bardzo długo wyczekiwany sukces na GPW?
Przez ostatnich siedem lat, gdy na świecie trwała długa hossa, a w Polsce mamy przyspieszający wzrost gospodarczy, warszawska giełda wielokrotnie pogrążała inwestorów w smutku. Rozpoczynający się rok może to zmienić, ale musz
Przez ostatnich siedem lat, gdy na świecie trwała długa hossa, a w Polsce mamy przyspieszający wzrost gospodarczy, warszawska giełda wielokrotnie pogrążała inwestorów w smutku. Rozpoczynający się rok może to zmienić, ale muszą zostać spełnione dwa warunki.
- Rok 2019 okaże się dobry dla warszawskiej giełdy pod warunkiem, że indeks WIG20 utrzyma się powyżej 2 300 pkt. To jest kluczowe - mówi w rozmowie z MarketNews24 Łukasz Wardyn, dyrektor CMC Markets na Europę Wschodnią.
Przez tych siedem dobrych lat na WIG20 szliśmy w bok. Wartość indeksu jest bliska tej z 2011 r., a po drodze – w latach 2015-2016 – były duże spadki. Cały czas mamy więc do czynienia z mocną akumulacją akcji polskich spółek blue chips.
- Jest potencjał do wyjścia z tego poziomu. Gdy przez siedem lat akumulujemy akcje, wyjście może być dynamiczne, może być długotrwałe - wyjaśnia ekspert. - Jednak bessa na amerykańskim rynku może to wszystko przekreślić.
Właśnie uniknięcie długotrwałej i niszczycielskiej bessy na amerykańskich giełdach to drugi warunek powodzenia na GPW w 2019 r. Warszawskiej giełdzie sprzyjać będą między innymi obniżane opłaty funduszy inwestycyjnych i pracownicze plany kapitałowe, z których kapitał będzie napływał na giełdę począwszy od II półrocza 2019 r.