Czy będziemy importować energię jądrową z Białorusi?
Import energii jądrowej z Białorusi może doprowadzić do uzależnienia gospodarczego od Rosji. Podobne problemy dotyczyły ropy naftowej i gazu ziemnego.
3 listopada nowa elektrownia jądrowa w Ostrowcu na Białorusi zaczęła produkować energię elektryczną. Na razie działa na zasadzie prób i testów.
Komercyjna produkcja będzie realizowana w I kw. 2021 r. Władze Białorusi już teraz prowadzą rozmowy z państwami ościennymi dotyczące eksportu energii.
- Państwa nadbałtyckie i Polska są nastawione sceptycznie ponieważ elektrownia w Ostrowcu jest w 100 proc. oparta na technologii rosyjskiej i jest finansowana z rosyjskiego kredytu w wysokości 10 mld USD, a więc import energii z Białorusi de facto prowadzi to do uzależnienia dostaw od decyzji z Rosji - mówi w rozmowie z MarketNews24 Mariusz Marszałkowski z BiznesAlert.pl.
Innym powodem obaw jest skomplikowana sytuacja polityczna w Mińsku, po sfałszowaniu wyborów na Białorusi. I związane z nią sankcje gospodarcze.