Czy inwestowanie w grunty jest nadal opłacalne
Ceny gruntów pod zabudowę w 2020 r. wzrosły o ok. 20 proc. Przy dobrej strategii inwestowania w ziemię zyski mogą być kilkakrotnie wyższe.
W minionym roku wzrastało zainteresowanie zakupem ziemi w lokalizacjach o walorach turystycznych, ale przede wszystkim szukano gruntów ze względu na ochrony kapitału przed wysoką inflacją przy praktycznie zerowych stopach procentowych na lokatach.
Najwyższy poziom mediany cen odnotowano w Warszawie, to już ponad 500 zł za m kw. W innych miastach wojewódzkich był to wzrost o ok. 230 zł za m kw. Niższa mediana występowała w przypadku działek w powiatach grodzkich (ok. 160 zł/m2) i powiatów ziemskich (ok. 95 zł/m2).
Jak wynika z rynkowych raportów, w największych aglomeracjach mediana ceny m2 działki w 2020 r. wynosiła od 163 zł w Łodzi do 542 zł w Warszawie.
Do inwestowania w grunty można podejść jednak inaczej niż inwestując we własną działkę, na której wybudujemy dom jednorodzinny. Atrakcyjnym sposobem na ochronę kapitały i stopę zwrotu z inwestycji jest zakup ziemi w okolicach podmiejskich, jeżeli są to tereny dobrze skomunikowane z siecią dróg i już skanalizowane, nawet, gdy są to obszary wiejskie.
- Za dwa hektary gruntów w Żukowie w powiecie grodziskim trzeba zapłacić milion złotych czyli mniej więcej 50 zł za metr kw. - mówi w rozmowie z MarketNews24 Kuba Karliński, założyciel spółki Magmillon, autor bloga o nieruchomościach. - Natomiast w tej samej okolicy małe działki o powierzchni 1000-1500 m kw. kosztują 100-200 zł za metr kwadratowy, dlatego należy kupić dużą działkę, podzielić ją na mniejsze i sprzedać, to jest sposób na duże zyski.