Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Czy kryzys mieszkaniowy tylko w jednym kraju może wywołać światową recesję

pobierz video
31.08.2022

Najnowszy światowy kryzys finansowy nadchodzi z Chin? Największe zagrożenie wywołuje regres na rynku mieszkaniowym. Niespłacane kredyty hipoteczne uderzyły w drugą gospodarkę świata.

Bank Ludowy Chin obniżył w połowie sierpnia stopy procentowe o 10 pkt. bazowych, co międzynarodowi inwestorzy potraktowali jako próbę przeciwdziałaniu recesji zagrażającej gospodarce tego kraju.

- Ta obniżka jest symboliczna, ale symboliczne jest też, że bank ten idzie pod prąd względem najważniejszych banków centralnych, które są w trakcie cyklu podnoszenia stóp procentowych i zacieśniania polityki monetarnej – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Leściorz, ekspert CMC Markets.

Z nowych danych statystycznych wynika, że gospodarka Chin dostaje coraz większej zadyszki. Spada popyt wewnętrzny, na którego wzmacnianie stawiał rząd chiński. Na rynku pracy najbardziej niepokojące jest, że rośnie poziom bezrobocia w grupie wiekowej do 24 lat i osiągnął 20%.

Największe napięcia pojawiły się jednak na rynku nieruchomości. Ceny nowych domów spadły najbardziej od sześciu lat. Problemem jest udział sektora mieszkaniowego w chińskim PKB. Sektor budowlany i mieszkaniowy to 30% PKB, a tylko mieszkaniowy to aż 13%. 30% kredytów udzielanych przez chińskie banki to kredyty hipoteczne.

- Część konsumentów nie stać na spłatę kredytów, nieruchomości stoją niedokończone, powstała piramida finansowa, bo system kredytowania jest tam specyficzny i możliwe, że nie zostaną spłacone kredyty o wartości 370 mld dolarów – wyjaśnia ekspert CMC Markets. – To może bardzo pogłębić kłopoty chińskiego sektora bankowego, a inwestorzy zagraniczni już ponieśli na obligacjach straty szacowane na 100 mld USD spowodowane upadłością ponad trzydziestu firm deweloperskich, a zwłaszcza Evergrande, czyli największego na świecie dewelopera.

Spowolnienie chińskiej gospodarki zmniejsza popyt na surowce, zwłaszcza na ropę czy miedź, krótkoterminowo jest to korzystne w kontekście zwalczania inflacji przez banki centralne Zachodu. Jednak długoterminowo zwiększa zagrożenie ogólnoświatową recesją.

Zagrożenie recesją pogłębiają konflikty wojenne, choć osłabło znaczenie wojen celnych Chiny-USA. Konflikt w Ukrainie uderza przede wszystkim w Europę, na eskalującym konflikcie pomiędzy Chinami i Tajwanem ucierpiałaby cała światowa gospodarka, na przykład dlatego, że 2/3 zaawansowanych procesorów dostarcza globalnemu rynkowi właśnie Tajwan.

 

 

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl