Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Czy pokolenie millennialsów inwestuje bardziej ryzykownie?

pobierz video
25.08.2020

Ceny modnych aktywów, takie jak na przykład akcje Tesli, skaczą bardziej niż innych, m.in. z powodu zainteresowania ze strony nowego pokolenia inwestorów.

Coraz więcej młodych inwestorów w USA zarabia bądź traci duże pieniądze wykorzystując aplikacje takie jak Robinhood. W tym roku ta „apka” pozyskała przynajmniej 3 mln nowych użytkowników, a z analiz wynika, że są to przede wszystkim millennialsi.

- Jeżeli przeanalizujemy zachowanie inwestujących poprzez firmę Robinhood, to okazuje się, że ich decyzje są jak najbardziej spekulacyjne – mówi w rozmowie z MarketNews24 Łukasz Wardyn, dyrektor CMC Markets na Europę Wschodnią. – Zmienność na akcjach, w które inwestują, gwałtownie rośnie.

 

Skąd popularność Robinhooda? Aplikacja reklamuje się, że, głównie na amerykańskich aktywach (akcje, ETF-y, opcje itd.), umożliwia bezprowizyjne przeprowadzanie transakcji. To jednak nie do końca prawda.

- Inwestowanie nie odbywa się w 100 proc. bezkosztowo, ponieważ oparte jest na różnego rodzaju abonamentach. Trzeba jednak przyznać, że opłaty są niskie. Według mnie ważniejszy jest przy tym model działania, który trafił do nowego pokolenia inwestorów – wyjaśnia ekspert CMC Markets.

Innowacje technologiczne, takie jak nowoczesne platformy transakcyjne czy aplikacje mobilne, ułatwiają dostęp do rynków kapitałowych, zachęcając pokolenie „cyfrowych tubylców” do zainteresowania się giełdą. Podobnych wzrostów doświadczają inni brokerzy, nie tylko na rynkach akcji.

– Skokowy napływ inwestorów w tym roku wynika z dużej zmienności na rynkach. Spadki, później dynamiczne odbicie, a teraz doświadczamy imponującej kontynuacji wzrostów. Dzisiaj można podsumować, że zwiększone zainteresowanie giełdą może być wynikiem rekordowo długiej, wieloletniej hossy. Indeksy giełdowe w USA są na szczytach i być może właśnie teraz mamy do czynienia z ostatnią spekulacyjną falą hossy, którą wieszczą analitycy – dodaje Wardyn.

Ponadto ekspert przypomina, że rekordowo niskie stopy procentowe mogą zachęcać do przerzucenia kapitału z bezpiecznych inwestycji na te bardziej ryzykowne, np. w akcje. Warto pamiętać, że na rozpędzonych i rozchwianych rynkach ryzyko inwestycyjne jest jeszcze wyższe niż zwykle. Trzeba zachować dalece idącą rozwagę i ostrożność, żeby nie stracić całego kapitału.

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl