Gazprom blefuje w sprawie Nord Stream 2
Po zwycięstwie wyborczym Joe Bidena lobbyści Gazpromu rozpowszechniają informacje, że nowy prezydent USA złagodzi restrykcje nałożone na realizację Nord Stream 2. Jednak najbardziej prawdopodobny jest zupełnie inny scenariusz.
- Ich argumentacja jest taka, że nałożenie nowych sankcji jeszcze bardziej skomplikuje relacje z państwami Unii Europejskiej, a zwłaszcza z Niemcami i tego nie chce nowy prezydent USA - mówi w rozmowie z MarketNews24 Mariusz Marszałkowski z BinznesAlert.pl. – Sytuacja jest jednak taka, że Demokraci konsekwentnie prezentują w Kongresie swój bardzo negatywny stosunek wobec gazociągu Nord Stream 2.
W tej sprawie, dotyczącej inwestycji Gazpromu, stanowiska Demokratów i Republikanów są sobie bliskie. I to Kongres doprowadził w 2019 r. do nałożenia sankcji, które podpisał D.Trump.
- Nie ma więc powodów, aby przypuszczać, że Joe Biden złagodzi retorykę wobec Nord Straem 2 i należy się spodziewać, że nowy prezydent nałoży nowe sankcje – ocenia M.Marszałkowski.