GPW niezależna od sytuacji na parkietach w USA. Pod koniec tego roku możliwe ożywienie
Jest źle, tak można oceniać sytuację, patrząc na zmiany indeksu S&P w 3 ostatnich miesiącach minionego roku.Indeks stracił blisko 15 proc. Jednak optymizm może powrócić, a wiele będzie zależeć od wyników finansowych takich potentat&oa
Jest źle, tak można oceniać sytuację, patrząc na zmiany indeksu S&P w 3 ostatnich miesiącach minionego roku.Indeks stracił blisko 15 proc. Jednak optymizm może powrócić, a wiele będzie zależeć od wyników finansowych takich potentatów, jak Apple czy Google. Jaki to będzie miało wpływ na warszawską giełdę?
- Sytuacja jest w dużej mierze wywołana przez spekulacje na temat konfliktu handlowego pomiędzy USA i Chinami, a z tym było związane ogłoszenie gorszych prognoz finansowych przez Apple, stąd też pojawiły się obawy, jakie będą wyniki Starbucks czy FedEx, bo są to również spółki uzależnione od chińskiego rynku - mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Leściorz z CMC Markets. - Jeżeli wyniki największych spółek nie będą gorsze od oczekiwań, to na rynki może powrócić optymizm.
Na zachowania amerykańskiej giełdy wpływają plany dotyczące polityki monetarnej USA. Plany, w których zakładano w tym roku nawet cztery podwyżki stóp procentowych, zostały mocno okrojone.
- Trudno jednak jednoznacznie ocenić, jak inwestorzy ocenili gołębie sygnały szefa Fed. Jedni mogli uznać, że mniej podwyżek stóp to tańsze kredyty i mniejsze koszty dla firm. Inni mogli uznać, że Fed zmienił swoje podejście, bo przewiduje osłabienie koniunktury gospodarczej – wyjaśnia ekspert CMC Markets.
Sytuacja na światowych giełdach będzie więc ciekawa, bo będzie wiele powodów do nerwowych reakcji inwestorów. Jak sytuacja na amerykańskiej giełdzie wpływać będzie na to, co się dzieje w Warszawie?
- Wpływ NYSE na to, co się dzieje na GPW, nie jest aktualnie duży. To tak, jakby te dwa rynki działały niezależnie od siebie – mówi Leściorz. – Istotniejsze jest, że parkiety krajów wschodzących ostatnio były mocno niedoszacowane i teraz mogą trafić w łaski inwestorów. Dodatkowo powstanie Pracowniczych Planów Kapitałowych spowoduje napływ gotówki na GPW pod koniec tego roku, co również może wspierać polskie akcje.