Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Inflacja pokazała swoją ciemną stronę mocy

pobierz video
24.03.2023

Inflacja za luty była nieco niższa niż się spodziewano, wyniosła 18,4%, a jednak są powody do zwiększonego pesymizmu. To dlatego, że inflacja pokazała swoją wyjątkowo niebezpieczną stronę.

Wiemy o inflacji więcej, bo po zmianie „koszyka” GUS - wprowadzonej z początkiem roku - poznając dane za luty potrafimy lepiej interpretować także inflację styczniową.

- Pozornie jest lepiej, bo inflacja za luty okazała się mniejsza od oczekiwanej, a po zmianie koszyka inflacja za styczeń też została przeszacowana w dół – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Jeżeli jednak przyjrzymy się strukturze danych, to niestety jest ona zła.

W styczniu mieliśmy spory wzrost cen energii (6% m/m), a w lutym ten wzrost w ogóle nie był raportowany, czyli dynamika cen była niższa niż się spodziewano.

W innych kategoriach jest znacznie gorzej. Szczególnie jeśli chodzi o tzw. kategorie dyskrecjonalne, gdzie wpływ konsumenta na ceny jest wysoki, bo konsumentowi produkty czy usługi nie są niezbędne. Może nie zaakceptować wysokiej ceny.

- Jak popatrzymy na hotele i restauracja, albo na tzw. śmietnik, gdzie lądują „drobnostki”, to tam wzrost cen jest zatrważający, co oznacza, że jako konsumenci akceptujemy bardzo wysoką inflację – komentuje ekspert XTB. – Dla kultury i rekreacji w styczniu i lutym  wynosił prawie 2,5% w każdym z tych miesięcy, a przecież 2,5% to w Polsce roczny cel inflacyjny.

Są więc obszary, gdzie bardzo wysoki wzrost cen nie wywołuje reakcji w postaci obniżenia popytu. Zatem decyzje RPP o podwyżkach stóp procentowych nie przyniosły oczekiwanego efektu.

Wkraczamy w miesiące, gdy inflacja będzie mierzona w relacji do analogicznych miesięcy z 2022 r., gdy była już bardzo wysoka. Wystąpi tzw. efekt bazy. Inflacja rok do roku będzie niższa, ale kwotowy wzrost cen odczuwany przez konsumentów będzie nadal bardzo dotkliwy.

- Nie bardzo widzę w jaki sposób inflacja w Polsce ma powrócić do celu inflacyjnego, chyba że światowa gospodarka ma wpaść w recesję – przyznaje P.Kwiecień z XTB.

 

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl