Inwestowanie w Allegro było spekulacją – czy jego akcje są już tanie?
Przez trzy miesiące kurs akcji Allegro spadł o 33 proc., osiągając poziom bliski 53 zł. Czy to jest kara dla tych, którzy przesadzili ze spekulacją?
W tym samym okresie tracił też indeks WIG20. Jednak o wiele mniej, bowiem o 4 proc.
- Nie można stwierdzić, że akcje Allegro są już tanie, bo cały czas jesteśmy na takim poziomie abstrakcji i spekulacji, że każda cena może być akceptowalna lub kwestionowana - mówi w rozmowie z MarketNews24 Łukasz Wardyn, dyrektor CMC Markets na Europę Wschodnią. – I ten zjazd cen Allegro dokładnie to obrazuje.
Gra na ostrą spekulację trwa na wielu aktywach. Przykładem może być Tesla, na akcjach której hossa może wydawać się niekończąca - dopóki nie wzrośnie wśród inwestorów w sposób istotny awersja do ryzyka.
- Przy tak spekulacyjnym podejściu powodem wybuchu awersji może być cokolwiek, impulsem może stać się wyjście z inwestycji jakiegoś istotnego inwestora, co powoduje złamanie jakichś poziomów wynikających z analizy technicznej – przestrzega Ł.Wardyn.
Przyczyn osłabienia kursu Allegro na warszawskiej giełdzie też było kilka. Jedną z nich była wiadomość, że wejście na polski rynek przyspiesza Amazon. Inną przyczyną była zwiększona podaż akcji ze strony dotychczasowych akcjonariuszy.
Po tym jak inwestorzy doszli do momentu baniek spekulacyjnych na akcjach Allegro, mogą chcieć szukać bezpiecznych przystani, które pomogą zminimalizować ryzyko. Czy może to być np. inwestycja w złoto, które przez trzy miesiące potaniało o 8 proc. lub srebro, które przez miesiąc straciło 9 proc. na wartości?
- W mojej ocenie mówienie o bezpiecznych przystaniach jest chwytem akwizycyjnym i PR-owym. – komentuje ekspert CMC Markets. – Nie ma takich aktywów, poza wyjątkiem jakim są obligacje rządowe, te jednak mogą zapewnić co najwyżej bardzo niskie stopy zwrotu. Potencjalni inwestorzy powinni przede wszystkim zastanawiać się ile są gotowi stracić, a nie myśleć wyłącznie o tym ile mogą zarobić.