Inwestycje mieszkaniowe, najwięcej dla studentów
Ceny mieszkań na wynajem będą nadal szybko rosły, a zagraniczni inwestorzy są bardzo zainteresowani budową mieszkań dla studentów. W tym roku dwukrotnie ma wzrosnąć liczba miejsc w akademikach.
Rośnie zainteresowanie polskim rynkiem nieruchomości na wynajem ze strony zagranicznych inwestorów. Pod tym względem dobry był nawet „pandemiczny” rok miniony, a w tym roku pojawią się kolejni inwestorzy.
Prognozy cenowe dla rynku nieruchomości są nadal dobre dla inwestorów, Spodziewane są wzrosty na poziomie 6 proc.
- Rok 2020 zaczął się od przejęcia Vantage przez TAG Immobilien, a z początkiem roku mamy na polskim rynku nowy fundusz skandynawski Heimstaden - mówi w rozmowie z MarketNews24 Dariusz Węglicki, dyrektor zarządzający funduszem Catella Polska. – Interesujące jest właśnie to, że pojawili się inwestorzy, których wcześniej nie było na polskim rynku.
Wartość inwestycji w nieruchomości na wynajem w minionym roku wyniosła 220 mln euro. Cały wolumen inwestycji w nieruchomości to natomiast 6 bln euro, z tego połowę przeznaczono na magazyny. 37 proc. inwestycji stanowiły biura.
- Interesujący jest też trend, że coraz więcej deweloperów sprzedaje mieszkania już nie tylko osobom fizycznym, w części z przeznaczeniem na wynajem, ale także ma w portfolio projekty oferowane inwestorom instytucjonalnym – wyjaśnia D.Węglicki.
Duże były obawy o tę część rynku mieszkań na wynajem, którą stanowią akademiki, a to ze względu, że wielu studentów uczestniczy w zajęciach online i mogą pozostać w rodzinnych domach. Plany inwestycyjne mogą zaskakiwać.
- Inwestorzy instytucjonalni mają domy studenckie, w których znajduje się 7 tys. łóżek i w tym roku planują podojenie tej liczby, a to dlatego, że nie myślimy w kategoriach roku pandemii, podejmujemy decyzje rozważając jaki będzie rynek za 5-10 lat – mówi D.Węglicki z Catella Polska, funduszu, który ma akademiki w Krakowie i Warszawie.