Inwestycyjne ożywienie, polskie firmy chcą zwiększać wydajność
Choć wzrost inwestycji jest słaby, to jednak pozostaje pozytywnym zaskoczeniem. Teraz najważniejsze jest, aby Polska uzyskała dostęp do potężnych środków unijnych na odbudowę europejskiej gospodarki.
Dane o inwestycjach zaskoczyły, ale to także z tego względu, że spodziewano się bardzo kiepskiego wyniku, a pozytywnym sygnałem z gospodarki jest również coraz wyższe wykorzystanie mocy produkcyjnych przedsiębiorstw.
- Inwestycje wzrosły, ale ten wzrost jest mizerny, bo w porównaniu z I kw. 2020 r. wyniósł 1,3 proc. - mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Środkowo-Wschodniej.
Znane są też dane o inwestycjach przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 50 osób, wzrosły o 4,6 proc.
- I właśnie tu tempo inwestycji jest bardzo przyzwoite i było zaskoczeniem – wyjaśniał G.Sielewicz, podczas zorganizowanej przez Coface po raz szesnasty konferencji Country Risk. – Głównie były to inwestycje w środki transportu oraz w maszyny i urządzenia, a właśnie to jest istotną informacją bo okazuje się, że firmy chcą zwiększać swoją wydajność.