Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Jak szczepienia na covid wpływają na kursy walut

pobierz video
18.03.2021

Na liczbę szczepień w różnych krajach inwestorzy patrzą, jak na nowy wskaźnik wyprzedzający koniunktury, to przyczynia się do słabości polskiej waluty.

Kurs złotego wobec euro mamy na takim poziomie jak w marcu przed rokiem, w szczycie rynkowej paniki wywołanej pandemią.

Wtedy bardzo drogi był dolar, za który musieliśmy płacić 4,30 zł, obecnie jest to ok. 50 gr mniej, natomiast euro kosztowało 4,63 zł. W marcu 2021 r. kurs euro też przekroczył 4,60 zł.

- Sytuacja może wydawać się tym bardziej zaskakująca, że na giełdach panuje euforia, co zwykle sprzyja walutom rynków wschodzących – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – To że złoty się osłabia, zamiast wzmacniać się, to efekt polityki pieniężnej banków centralnych.

Inwestorzy interesują się walutami rynków wschodzących, gdy takie inwestycje dają im szanse na zadawalające stopy zwrotu. Jednak w sytuacji, gdy rynkowe stopy procentowe w Polsce są niższe niż w USA, trudno oczekiwać, że inwestorzy będą kupować złotego, co wzmocni kurs polskiej waluty.

W ostatnich tygodniach inwestorzy coraz bardziej patrzą na tempo szczepień, z tego właśnie powodu bardzo dobrze radził sobie brytyjski funt. Z dużych gospodarek tempro szczepień jest najwyższe właśnie w Wielkiej Brytanii. W UE jest gorzej, natomiast Stany Zjednoczone znajdują się pomiędzy Wielką Brytanią a Unią, to wpłynęło na wzmocnienie dolara wobec euro. Natomiast Polska radzi sobie słabo. W ocenie „The Economist”, który w swych porównaniach posługuje się liczbą nadmiarowych zgonów odniesioną do liczby ludności danego kraju, wśród 69 państw objętych zestawieniem Polska znalazła się na 11 miejscu na świecie i na trzecim w UE (gorzej wypada tylko Bułgaria i Litwa).

Inwestorzy przyglądają się jakie jest tempo szczepień, aby w ten sposób ocenić jak szybko dojdzie do otwierania się gospodarek w konkretnych krajach i gdzie można obawiać się poszerzenie zakresu lockdownów.

- Jest więc dość dużo tych czynników, które ciążą złotemu – komentuje ekspert XTB. - Złoty może jeszcze bardzo stracić, gdyby doszło do załamania giełdowych euforii. Natomiast na szczepienia inwestorzy patrzą, jak na nowy wskaźnik koniunktury.

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl