Jak wyglądała przyjaźń ze Zdzisławem Beksińskim?
Norman Leto poznał się ze Zdzisławem Beksińskim w 1999 r., czyli zaraz po tragicznej śmierci swojego syna, Tomasza Beksińskiego, który popełnił samobójstwo, i dosyć świeżo po śmierci swojej ukochanej żony, Zofii Beksińskiej
Norman Leto poznał się ze Zdzisławem Beksińskim w 1999 r., czyli zaraz po tragicznej śmierci swojego syna, Tomasza Beksińskiego, który popełnił samobójstwo, i dosyć świeżo po śmierci swojej ukochanej żony, Zofii Beksińskiej.
Co w takim razie połączyło Zdzisława Beksińskiego z Normanem Leto?
Norman Leto, na początku ich znajomości stracił bliską mu osobę - swoją narzeczoną, która popełniła samobójstwo.
Temat śmierci często powracał w listownych rozmowach między artystami.
- Zdzisław Beksiński był osobą bardzo nieufną i jeżeli już kogoś zaprosił do domu, to naprawdę musiał mieć do niego zaufanie - mówi w rozmowie z MarketNews24 Jarosław Mikołaj Skoczeń, autor książki "Detoks. Zdzisław Beksiński, Norman Leto. Korespondencja, rozmowa".