Jakie będą zmiany dotyczące konfiskaty prywatnych majątków?
Nadal nie znamy oficjalnego projektu dotyczącego zmian w zakresie konfiskaty rozszerzonej. Konfiskata prewencyjna miała być drastycznym rozwiązaniem ignorującym obowiązującą nie tylko w europejskim prawodawstwie zasadę domniemanej niewinności.
Przepisy o konfiskacie rozszerzonej w k.p.k. (art. 91a) obowiązują od 27 kwietnia 2017 r. Natomiast zapowiadany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt ustawy wprowadzającej konfiskatę in rem (prewencyjną), w sposób jeszcze bardziej uproszczony - powiększając krąg osób dotkniętych tymi regulacjami - ma pozwolić konfiskować majątki pochodzące z domniemanych przestępstw.
- Jak uzasadniają przedstawiciele resortu sprawiedliwości, konfiskata in rem (konfiskata prewencyjna) jest potrzebna, aby odbierać majątek osobom, które posiadają formalnie majątek pochodzący z często brutalnych gangsterskich przestępstw, ale nie są ich sprawcami. To może być żona czy dziewczyna bossa mafii, jego babcia czy brat – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Jacek Matarewicz, Lider Praktyki VAT, Akcyzy i Ceł w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. - Przy takiej retoryce, w której wskazuje się, że pieniądze pochodzące z przestępstw trafią np. na szkolne wyprawki, trudno jest znaleźć argumenty przeciwko ich wprowadzeniu.
Nie można jednak zapominać, że obowiązuje w Polsce zasada domniemania niewinności. Wciąż wielki odsetek rzekomych przestępców osadzanych w tzw. aresztach wydobywczych jest na koniec procesu uniewinnianych.
Wojna z mafiami VAT-owskimi nie wymaga tak dużych poświęceń, jak wprowadzenie zasady po trupach do celu. Należy liczyć się z konsekwencjami błędów, a proponowane rozwiązania budzą wątpliwości co do zgodności z konstytucją.
- Zabieranie ludziom majątków i niszczenie życia nie wpisuje się w zasadę demokratycznego państwa prawa urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej, które chroni prawo własności i wolność gospodarczą – komentuje dr Jacek Matarewicz.
Jeżeli zaś chodzi o stosowanie przepisów o konfiskacie rozszerzonej do tej pory, to z doniesień medialnych wiadomo, że m.in. stosowano ją w sprawie wyłudzeń VAT dotyczących obrotu olejem smarowym na kwotę przekraczającą 12 mln zł, którą prowadziła Prokuratura Okręgowa we Włocławku. Jednemu z podejrzanych (nazwanemu szefem mafii paliwowej) zajęto podrasowanego mercedesa o wartości ok. 3 mln zł, zarejestrowanego na firmę niemiecką, ale używanego przez podejrzanego.
Jeszcze więcej VAT – bo aż 60 mln zł – usiłowano wyłudzić w innej sprawie, również związanej z obrotem olejem smarowym. Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadzi obecnie Prokuratura Regionalna w Warszawie. Konfiskatą rozszerzoną objęto 86 tys. udziałów w jednej ze spółek, o łącznej wartości 4,3 mln zł. Udziały te zostały bowiem nabyte przez podejrzanych ze środków pochodzących z przestępstw VAT.