Kierowców martwią wysokie ceny aut elektrycznych
Według badania rankomat.pl, ponad połowa Polaków rozważa zakup samochodu elektrycznego, jednak niewielu z nich stać na taki wydatek. Tylko 7% badanych jest w stanie wydać ponad 100 tys. zł na nowe auto, a 8% na używane powyżej 50 tys. zł.
Mediana ceny używanego samochodu elektrycznego wynosi obecnie 108 tys. zł. Obecnie cena używanego samochodu elektrycznego jest nadal wysoka, jednak najczęściej oferowane samochody elektryczne na wtórnym rynku nie należą do najdroższych.
Nowy rządowy program dopłat, oferujący do 40 tys. zł wsparcia, ma pomóc w realizacji tych planów. Program ten obejmuje zakup, leasing i wynajem długoterminowy zarówno nowych, jak i używanych pojazdów elektrycznych, z limitami cenowymi na poziomie 225 tys. zł dla nowych i 150 tys. zł dla używanych. Auta używane nie mogą być starsze niż 4 lata.
- Sprawdziliśmy jaki samochód na rynku wtórnym byłoby można kupić, mieszcząc się w limicie cenowym z rządowego programu - mówi w rozmowie z MarketNews24 Paweł Molasy, Business Country Manager PL w AUTOCENTRUM AAA AUTO sp. z.o.o. – I okazało się, że za niecałe 140 tys. zł można kupić Teslę 3, która ma niecałe cztery lata, a więc rządowy program będzie w stanie sprostać oczekiwaniom rynku.
Nie tylko Tesla model 3 mieści się w tym limicie cenowym, to także Mazda MX-30, Hyundai Kona, Nissan Leaf, Volkswagen ID.3, Renault Zoe.
Wzrost zainteresowania samochodami elektrycznymi potwierdzają również dane PEVO Index, wskazujące na 54% wzrost liczby rejestracji w 2024 roku. Z kolei w AAA AUTO baza aut elektrycznym stale się powiększa. Obecnie spółka oferuje ponad 100 samochodów elektrycznych dostępnych od ręki z gwarancją stanu baterii.