Kontraktowanie energii elektrycznej za niższą cenę
Spadające ceny energii na rynku hurtowym zachęcają firmy do powrotu do ofert z rocznym lub dwuletnim kontraktem.
O ile w latach 2023-2024 zdecydowana większość firm przechodziła na ceny giełdowe ponieważ cała giełda była w trendzie spadkowym, po szczytach z 2022 roku wywołanych napaścią Rosji na Ukrainę i wzrostem cen wszystkich paliw kopalnych, a w związku z tym także energii elektrycznej, o tyle te spadki na giełdach wypłaszczyły się i firmy, które chcą już ograniczyć ryzyko rynkowe decydują się na umowy z ceną gwarantowaną na dłuższy okres.
- Sprzyjają temu stawki, bo ceny na 2026 r. można zakontraktować na giełdzie za ok. 430 zł netto, a jeżeli do tego dodamy 50-150 zł wszystkich dodatków i marż sprzedawcy energii elektrycznej, to możemy uzyskać stawki poniżej 600 zł netto za kilowatogodzinę za sama energię, ale do tego musimy doliczyć jeszcze dystrybucję – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl.
W poprzednich latach zamrożona stawka dla firm wynosiła prawie 700 zł, czyli jesteśmy już na dużo atrakcyjniejszych poziomach cenowych i stąd też coraz powszechniejszy zwrot ku dłuższym okresom kontraktowania energii.