Kotowska: dalsza reforma urlopów, żłobków i przedszkoli ważniejsza niż 500 zł na dziecko

Należy wspierać rozwój żłobków i to w różnych formach. Poprawiać organizację życia w szkole

Zdaniem prof. Ireny Kotowskiej z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej znacznie bardziej niż 500 zł na dziecko demografii pomóc może dalsze reformowanie przedszkoli, żłobków i urlopów wychowawczych, ale nie tylko, bo również miejsc pracy. – Moim zdaniem urlop wychowawczy powinien być krótszy, ale odpłatny i żeby ta odpłatność malała z czasem przebywania na urlopie. To jest uhonorowanie tego czasu, który rodzice poświęcają na opiekę nad dzieckiem, żeby tutaj za dużo nie tracili. To by bardzo ułatwiło organizację w pierwszych latach życia dziecka, gdzieś do 6 roku życia – mówi w rozmowie z Market News24 prof. Kotowska. Więcej w materiale wideo.   

Transkrypcja wypowiedzi

Przede wszystkim to jest dalsze wspieranie przedszkoli, co stało się w ostatnim okresie, ale wymaga kontynuacji.  Należy wspierać rozwój żłobków i to w różnych formach. Poprawiać organizację życia w szkole, żeby dziecko przebywało w szkole nie tylko podczas lekcji, ale też w czasie pozalekcyjnym. Takie rozwiązania bardzo rodzicom pomagają i mamy na to przykłady z Francji, ze Skandynawii jak to pomaga w wychowywaniu dzieci.

Kolejna sprawa to jest poziom przedsiębiorstwa, miejsca pracy i w ostatnim roku udało się właśnie rozmawiać z pracodawcami, żeby większa uwagę zwrócili właśnie na elastyczne formy organizacji czasu pracy. To już nawet przez pracodawców w pewnym stopniu zostało zaakceptowane. To też im uświadomiło, że bez ich zaangażowania, dużej poprawy nie będzie. Mówiąc prościej miejsca pracy są ważnym obszarem realizacji polityki prorodzinnej.

Kolejną sprawą jest dalsza reforma urlopów związanych z opieką rodzicielską. Ten urlop rodzicielski, który został wprowadzony na pewno ułatwia łącznie pracy z rodziną, ale to nie wyczerpuje potrzeby ich dalszego reformowania.

Jestem zdania, że urlopy wychowawcze powinny być krótsze, ale odpłatne i żeby ta odpłatność malała z czasem przebywania na urlopie. To jest uhonorowanie tego czasu, który rodzice poświęcają na opiekę nad dzieckiem, żeby tutaj za dużo nie tracili. To by bardzo ułatwiło organizację w pierwszych latach życia dziecka, gdzieś do 6 roku życia.