Kredyt frankowy wiąże mocniej niż małżeństwo
16.02.2019
Kredyty są takim obciążeniem dla związków małżeńskich frankowiczów, że małżeństwa te często się rozpadają. Jednak nawet gdy po rozwodzie kredyt spłaca już tylko jedna osoba, to frankowy dług nadal wiąże dawnych małżonków
Kredyty są takim obciążeniem dla związków małżeńskich frankowiczów, że małżeństwa te często się rozpadają. Jednak nawet gdy po rozwodzie kredyt spłaca już tylko jedna osoba, to frankowy dług nadal wiąże dawnych małżonków.
- Nawet po rozwodzie i po podziale majątku w sporze z bankiem konieczne jest współdziałanie obojga byłych współmałżonków, żeby wystąpić na drogę sądową - mówi w rozmowie z MarketNews24 radca prawny Michał Tomasiak z kancelarii Rachelski i Wspólnicy. - Tak jest również w sytuacji, gdy po rozwodzie tylko jeden z małżonków spłaca kredyt.
Sytuacja może się skomplikować po wygraniu sporu z bankiem. Bo komu z byłych małżonków i w jakiej części będzie przysługiwała wygrana kwota?
Takie kwestie warto rozstrzygnąć w odrębnej umowie, zawartej jeszcze przed rozpoczęciem sądowego sporu z bankiem, jak wyjaśnia M.Tomasiak.