Maj powinien rozstrzygnąć jakie będą obniżki stóp procentowych
Realna dynamika funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw obniżyła się do poziomu najniższego od III kw. 2023 r. Zmalał więc proinflacyjny wpływ wysokiej dynamiki wynagrodzeń. To nowy argument, aby obniżać stopy procentowe.
Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii w marcu 2025 r. wyniosła 3,6% w ujęciu rocznym. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych, czyli tych podlegających kontroli państwa, osiągnęła wartość 3,4% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. To niewielki spadek w stosunku do lutego, kiedy to wskaźnik ten wynosił 3,5%. Inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wzrosła nieznacznie z 4,9% w lutym do 5,0% w marcu. Natomiast wskaźnik po wyłączeniu cen żywności i energii utrzymał się na niezmienionym poziomie 3,6% w ujęciu rocznym. Stabilna pozostała inflacja bazowa eliminująca wpływ 15-procentowego koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 4,6%, dokładnie tyle samo co miesiąc wcześniej.
Inflacja konsumencka w marcu wyniosła 4,9% w ujęciu rocznym. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,2%.
Dynamika sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób nie zmieniła się w marcu w porównaniu do lutego i wyniosła 0,6%, kształtując się poniżej konsensusu rynkowego (1,5%).
Jednocześnie popyt konsumpcyjny pozostaje silny. Na uwagę zasługuje silne zwiększenie dynamiki sprzedaży w kategoriach obejmujących dobra trwałego. Jest to spójne z obserwowanym ostatnio wzrostem wskaźnika koniunktury konsumenckiej.
W ujęciu realnym tempo wzrostu wynagrodzeń w firmach zmniejszyło się do 2,7% r/r w marcu wobec 2,9% w lutym, a dynamika realnego funduszu płac spadła do 1,8% r/r wobec 2,0% w lutym. Realna dynamika funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw obniżyła się w I kw. do 2,3%, kształtując się na poziomie najniższym od III kw. 2023 r.
Dane z gospodarki są więc dość zróżnicowane, trudno byłoby jednoznacznie przesądzić, że już w maju powinno dojść do obniżki stóp procentowych, tym ważniejsze jak swoje nastawienie do obniżek zmienia prezes NBP i tym ciekawsze jest, jak zmieniają się oczekiwania inwestorów.
- Bardzo gołębi ostatnio prezes NBP Adam Glapiński dosyć jasno pokazał rynkowi ścieżkę w jakim kierunku polityka monetarna będzie zmierzać, do końca roku powinniśmy spodziewać się obniżek o 100-125 punktów bazowych - mówi w rozmowie z MarketNews24 Maksymilian Kuch, analityk rynku akcji w XTB. – Konsensus rynkowy zmienił się, inwestorzy oczekują dwóch obniżek po 50 punktów bazowych, może też dojść do trzeciej obniżki o 25 pkt., jeżeli będzie taka potrzeba w opinii RPP.
Jeżeli do pierwszej obniżki ma dojść w maju, to wtedy jednocześnie powinniśmy dowiedzieć się od RPP czego należy spodziewać się w kolejnych miesiącach. To bardzo ważne dla inwestorów.
Jak obniżki wpłyną na rynek? Cześć kapitału może przemieszczać się z rynku obligacji na rynek akcji, żeby tam szukać ponadprzeciętnych stóp zwrotu, gdy rentowność obligacji będzie spadać.
- Z komunikatu RPP po jej majowym posiedzeniu prawdopodobnie dowiemy się, jak Rada ocenia wpływ wojen handlowych i nakładanych ceł – dodaje ekspert XTB.