Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Mocny złoty i bardzo słaby dolar

pobierz video
26.06.2025

Waluta rezerwowa świata znów traci do polskiego złotego. Dolar schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 r. Złoty jest mocny, co więc może to zmienić?

Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa. A miało być inaczej, taryfy miały umocnić dolara poprzez zmniejszenie importu i wsparcie wzrostu krajowego.

- Od początku tego roku mamy osłabienie dolara na szerokim rynku, dotyczy większości walut, a wyjątkiem są waluty mniejszych, wschodzących gospodarek – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz w XTB.

Nieprzewidywalny charakter decyzji D.Trumpa zachwiał zaufaniem inwestorów i stworzył niejasne perspektywy dla gospodarki USA. Ta niepewność skłoniła wielu zagranicznych inwestorów do zmniejszenia swojego zaangażowania w aktywa amerykańskie, co przyczyniło się w tym roku do prawie 10% spadku indeksu dolara amerykańskiego w stosunku do głównych walut.

Innym czynnikiem osłabiającym dolara jest rosnący sceptycyzm co do ogólnego stanu zdrowia i stabilności gospodarki USA. Obawy o spowolnienie wzrostu gospodarczego, rosnącą inflację i rosnący deficyt fiskalny USA odegrały rolę w erozji atrakcyjności dolara. Agencje ratingowe obniżyły nawet ocenę kredytową USA, co jeszcze bardziej zmniejszyło zaufanie inwestorów i skłoniło do ucieczki do alternatywnych walut, takich jak euro i jen.

Nieprzewidywalność polityki fiskalnej i pieniężnej USA, w połączeniu z obawami o trwałość „podwójnych deficytów” kraju (budżet i handel), sprawiły, że globalni inwestorzy stali się ostrożniejsi w kwestii posiadania aktywów amerykańskich. Kwestie te przyczyniły się do szerszego kryzysu zaufania do USA jako bezpiecznej przystani dla globalnego kapitału.

- Z powodu niepewności wywołanej przez prezydenta USA wiele państw chce zmniejszyć ilość dolara trzymanego w rezerwach, zwiększając jednocześnie rezerwy w złocie. Trwa więc wyprzedaż dolara – komentuje ekspert XTB.

Względna odporność innych gospodarek, zwłaszcza w Europie i Azji, pogłębiła spadek dolara. Podczas gdy dane gospodarcze USA wykazały oznaki słabości, gospodarki zagraniczne wykazały zaskakującą stabilność, co uczyniło ich waluty bardziej atrakcyjnymi dla inwestorów. A przecież oczekiwania dotyczące wzrostu gospodarczego w USA były początkowo znacznie wyższe niż w strefie euro, jednak w 2025 roku prognoza dla USA została znacząco obniżona, podczas gdy prognoza dla strefy euro lekko się poprawiła. Obecnie prognozy dla obu gospodarek są znacznie bliższe sobie: 1,4% dla USA i 1,0% dla strefy euro. Najważniejsza para walutowa osiągnęła poziom 1,16 dolara za euro.

- Sierpień powinien okazać się na rynku walutowym bardzo istotny dla inwestorów, ponieważ USA potencjalnie osiągną limit zadłużenia i nie jest przesądzone, że Kongres podniesie ten limit – ocenia M.Stajniak z XTB. – Natomiast poziom 1,16 na parze EUR/USD jest ważnym poziomem technicznym, patrząc z perspektywy ostatnich lat. Euro miało problemy, aby znaleźć się powyżej tego poziomu. Ty razem wszystko wskazuje na to, że taki trend może być kontynuowany.

Złoty jest mocny, ale przede wszystkim wobec amerykańskiego dolara (poziom 3,70). Jeżeli EUR/USD wzrośnie do 3,17-3,18, to pojawi się perspektywa, aby na USD/PLN zejść jeszcze niżej. W tym roku bazowy jest scenariusz, że dolar będzie wyceniany poniżej 4,00 zł. Natomiast para walutowa EUR/PLN jest w tym roku stabilna. Złoty powinien pozostać stabilny także wobec franka szwajcarskiego i funta brytyjskiego. Istotne jest dla kursu złotego kiedy RPP obniży stopy procentowe, a prawdopodobnie zdarzy się to dopiero jesienią.

- Złoty jest traktowany teraz jako bezpieczna przystań, ale zmienić mogą to relacje rządu z nowym prezydentem – dodaje M.Stajniak.

 

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl