Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Nasza gospodarka to rozpędzony pociąg, który będzie wyhamowywać

pobierz video
11.02.2022

Popyt, który jest najmocniejszym silnikiem polskiej gospodarki będzie słabł, bo przed nami kolejne podwyżki stóp procentowych. Dla przedsiębiorstw podejmowanie decyzji o dużych inwestycjach stało się arcytrudnym zadaniem.

Według wstępnego szacunku GUS produkt krajowy brutto (PKB) w 2021 r. był realnie wyższy o 5,7% w porównaniu z 2020 r., wobec spadku o 2,5% w 2020 r. (w cenach stałych roku poprzedniego).

Największy wpływ na wzrost PKB ma bardzo wysoka dynamika konsumpcji (spożycie prywatne), szacowana przez analityków nawet na 8%.

Najsłabiej wypadają inwestycje przedsiębiorstw, których wzrost rok do roku teraz szacowany jest na 12%, choć niektórzy analitycy oceniali, że może wzrosnąć o 18%, co i tak nie byłoby optymistycznym wynikiem dla przyszłości polskiej gospodarki.

- Cieszy tak wysoki wzrost gospodarczy, ale na dane za miniony rok trzeba patrzeć z uwzględnieniem wielu wyjątkowych czynników - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Wysoki wzrost PKB po części wynika z przesadnie hojnej polityce pieniężnej, której efektem jest wysoka inflacja.

Wiosenne spowolnienie w 2020 r. okazało się przejściowe, nie był to typowy szok gospodarczy, a związane było z ograniczeniami administracyjnymi wywołanymi pandemią. Rok 2021 r. był rokiem odbicia w porównaniu do słabszego roku poprzedniego, a widać to zwłaszcza w postaci odłożonej w czasie konsumpcji.

- Problemem jest to, że polityka gospodarcza nadmiernie zareagowała na ten kryzys, czego nie należy krytykować na początkowym etapie – dodaje ekspert XTB. – Jednak w kolejnych miesiącach nie ograniczono stymulacji i stąd przewaga popytu nad podażą. Przegapiliśmy dogodny moment, żeby zrobić to wcześniej, a teraz będzie to bardziej kosztowne.

Teraz popyt mają schłodzić kolejne podwyżki stóp procentowych, które mają zniechęcić do konsumpcji i jednocześnie zachęcić do oszczędzania i inwestycji.  NBP zmienia politykę pieniężna, jednak wpływ tych zmian poznamy dopiero za kilka miesięcy, prawdopodobnie dopiero pod koniec tego roku.

Reakcja przedsiębiorstw w postaci dużych inwestycji tym bardziej będzie rozłożona w czasie. Menedżerom potrzebny jest dłuższy okres stabilizacji polityki gospodarczej do podejmowania ryzyka inwestycyjnego. Szczególnie brakuje im poczucia stabilności podatkowej, a wpływ wprowadzania Polskiego Ładu nie będzie pozytywny w tym kontekście.

- Dzisiaj firmy stoją przed arcytrudnymi decyzjami, widzą duży popyt, który teraz dla nich nie jest barierą w rozwoju, ale mogą obawiać się jaki popyt w kraju będzie za rok w efekcie podwyżek stóp procentowych – dodaje P.Kwiecień. – Naszą gospodarkę można porównać do rozpędzonego pociągu, który jednak będzie zwalniać.

 

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl