Banki czekają na cięcia kosztów w kopalniach
Trzy państwowe spółki energetyczne mają dokapitalizować Kompanię Węglową kwotą 1,5 mld zł, a banki mają zrolować kopalniane długi, aby dzięki temu powstała Polska Grupa Górnicza. Energetycy i bankowcy domagają się restruktóryzacji
Trzy państwowe spółki energetyczne mają dokapitalizować Kompanię Węglową kwotą 1,5 mld zł, a banki mają zrolować kopalniane długi, aby dzięki temu powstała Polska Grupa Górnicza. Energetycy i bankowcy domagają się restruktóryzacji kopalń, które trafią do PGG, rząd ma więc kłopot. Bo powinien przedstawić realny program, który jednocześnie byłby zaakceptowany przez związki zawodowe.
Powstanie Polskiej Grupy Górniczej jest przesądzone, zwłaszcza, że Energia, PGE i PGNiG, które są spółkami z udziałem Skarbu Państwa, zdecydowały się wyłożyć na ratowanie górnictwa tak dużą kwotę, ograniczając swoje możliwości inwestycyjne bezpośrednio w wytwarzanie energii. Podobnie jak banki, które są wierzycielami kopalń, Energa, PGE i PGNiG domagają się stworzenia wiarygodnego programu urentownienia Polskiej Grupy Górniczej, zwłaszcza skoro spośród 11 kopalń jakie mają ją tworzyć tylko jedna generuje zyski.
-Banki mówią twardo, że chcą restrukturyzacji kopalń, bez cięcia kosztów nie będą skłonne rolować długu - w rozmowie z MarketNews24 mówi o tym Bartłomiej Derski z Wysokiego Napięcia.