Dziś ważne wystąpienie prezydenta Trumpa, czego się spodziewać?
Do tej pory było wiele haseł i wiele obietnic, jednak faktycznie w Stanach wiele się nie zmieniło. Ułożenie sensownego planu gospodarczego, który wpisywałby się w realia budżetowe już wcale proste nie jest
Do tej pory było wiele haseł i wiele obietnic, jednak faktycznie w Stanach wiele się nie zmieniło. Ułożenie sensownego planu gospodarczego, który wpisywałby się w realia budżetowe już wcale proste nie jest.
Dotychczasowe wystąpienia prezydenta były na tym polu rozczarowujące, więc kiedy w lutym zapowiedział rychłe przedstawienie zarysów planu podatkowego oczekiwania przed wystąpieniem bardzo wzrosły. Tymczasem sam prezydent zdaje się już je tonować. Powiedział ostatnio, że trudno będzie przedstawić dokładny plan podatkowy dopóki nie znane są koszty zmian w Obamacare, programie, którym w pierwszym rzędzie zajmuje się Kongres. Dla rynków najważniejsze są podatki: CIT oraz graniczny. Stawka tego pierwszego wynosi obecnie 35%, zaś rynki mają nadzieję na obniżenie jej do 20%, w wyniku czego giełdy w USA odnotowały od wyborów najbardziej dynamiczne wzrosty od kryzysu finansowego. Z kolei dla dolara ważna będzie kwestia podatku granicznego, który zwiększyłby konkurencyjność produkcji w USA. Rynek liczy też na zwiększenie wydatków na infrastrukturę.