Politycy chcą pomagać tylko wielkim przedsiębiorstwom z epoki socjalizmu
W strategii wicepremiera Morawieckiego zapisano pomysł aktywizacji przemysłu stoczniowego, ale ta branża ma się świetnie. W ciągu ostatniej dekady zwiększyła eksport o 90 proc., a jego wartość to 1,2 mld zł. O co więc chodzi?
W strategii wicepremiera Morawieckiego zapisano pomysł aktywizacji przemysłu stoczniowego, ale ta branża ma się świetnie. W ciągu ostatniej dekady zwiększyła eksport o 90 proc., a jego wartość to 1,2 mld zł. O co więc chodzi?
- Politycy zauważają jedynie wielkie przedsiębiorstwa z epoki realnego socjalizmu - mówi w rozmowie z MarketNews24 ekspert FOR, Rafał Trzeciakowski. Chodzi więc o wielkie stocznie, które już kilka razy próbowano reanimować, bez dobrego skutku.