Prokuratorzy mogą doprowadzić do stygmatyzacji społecznej niesłusznie oskarżonych
Zmiany kojarzone z przyjętą w tym roku przez Sejm ustawą Prawo o prokuraturze związane są przede wszystkim z połączeniem funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Jednak zmian jest więcej, a jedna jest szczególnie niebezpieczna
Zmiany kojarzone z przyjętą w tym roku przez Sejm ustawą Prawo o prokuraturze związane są przede wszystkim z połączeniem funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Jednak zmian jest więcej, a jedna jest szczególnie niebezpieczna, dotyczy możliwości przekazywania mediom informacji o toczących się postępowaniach.
Prokuratorzy zyskali możliwość przekazywania mediom informacji o osobach, którym postawiono zarzuty o popełnienie przestępstwa. Jednak powinni to robić w taki sposób, aby nie było przesądzania o winie osoby, która przecież nie jest skazana.
Sytuacja jest bardzo ryzykowna. - Istnieje zjawisko stygmatyzacji społecznej, gdyż w społeczeństwie dominuje przeświadczenie, że jak komuś postawiono zarzuty, to musi coś być na rzeczy i wtedy nie ma szans na pełne oczyszczenie się z zarzutów -
mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Magdziak, ekspert Forum Obywatelskiego Rozwoju.