Sposób zmieniania prawa uderza w firmy i samorządy
Proces przyjmowania ustaw uległ radykalnemu przyspieszeniu. Poprzez zgłaszanie projektów poselskich, w ten sposób pomijany jest prawnie uregulowany wymóg przeprowadzenia konsultacji nad projektem ustawy. Brak konsultacji prowadzi d
Proces przyjmowania ustaw uległ radykalnemu przyspieszeniu. Poprzez zgłaszanie projektów poselskich, w ten sposób pomijany jest prawnie uregulowany wymóg przeprowadzenia konsultacji nad projektem ustawy. Brak konsultacji prowadzi do tego, że zarówno firmy jak i samorządy terytorialne są zaskoczone zmianami i nie są w stanie przygotować się do nich.
- Taki sposób wprowadzania prawa prowadzi do tego, że w ustawach jest bardzo wiele błędów, jak w tej nazywanej "lex Szyszko" - mówi w rozmowie z MarketNews24 Marek Tatała, wiceprezes FOR. - Gdyby te ustawy były zgłaszane przez rząd konsultacje społeczne musiałyby być prowadzone.