Zagrożenie dla rynku mieszkań na wynajem
Kupujący mieszkania na wynajem mogą znaleźć się w dużych kłopotach. Stanie się tak, jeżeli na rynku pojawią się nowe instytucje wspólnego inwestowania w nieruchomości
Kupujący mieszkania na wynajem mogą znaleźć się w dużych kłopotach. Stanie się tak, jeżeli na rynku pojawią się nowe instytucje wspólnego inwestowania w nieruchomości.
Takimi instytucjami są REIT-y. To skrót od Real Estate Investment Trust, a więc chodzi o instytucje wspólnego inwestowania, lokującej swoje aktywa w nieruchomości i zarządzającej nimi, które w niektórych krajach są uprzywilejowane pod względem podatkowym. Regulacje prawne REIT-ów są bardzo zróżnicowane, każdy kraj ustala swoje wewnętrzne prawo, normujące działalność tego rodzaju podmiotów.
W pierwotnym projekcie ustawy o polskich REIT-ach miały one inwestować tylko w biurowce i magazyny. Lobbing branży nieruchomości przyczynił się do tego, że ich zakres działania został poszerzony o budynki mieszkaniowe. Później okazało się, że instytucje te miałyby zajmować się tylko mieszkaniami na wynajem.
- Byłyby zagrożeniem dla indywidualnych inwestorów kupujących mieszkania na wynajem - mówi w rozmowie z MarketNews24 Jan Karczewski, ekspert Domu Maklerskiego Michael/Ström.