Nowa fala kłopotów sądowych uderzy w przedsiębiorców
Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której stwierdził, że przepis covidowy, który dopuszczał rozpoznanie sprawy apelacyjnej albo zażalenia w składzie jednoosobowym, narusza zasadę uczciwego procesu i dostępu do sądu.
Sąd Najwyższy uważa, że sprawa powinna być rozpoznana kolegialnie w odwołaniu.
- Ta uchwała jest tak ważna, że jako przedsiębiorcy nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak daleko idące będą jej skutki, a skutki te są katastrofalne - mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Skrzypek, Senior Associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Ten przepis, który Sąd Najwyższy uznał za niezgodny z zasadą uczciwego procesu miał rozładować zatory po covidzie, a zawarty został w ustawie post covidowej. Teraz czeka nas paraliż sądów rozpoznających apelacje i zażalenia, ponieważ dużo więcej czasu zajmuje rozpatrzenie sprawy w składzie trzech sędziów.
- Uchwała spowodowała panikę w sądach, w sprawach które prowadzę dostałem już powiadomienia o odwołaniu terminów rozpraw i spodziewam się kolejnych, bo sędzia, który prowadził sprawę jednoosobowo poprosił prezesa sądu o wyznaczenie składu trzyosobowego – wyjaśnia M.Skrzypek, Kancelaria Ożóg Tomczykowski. – Można się spodziewać kolejnych odroczeń i opóźnień liczonych w miesiącach, miejmy nadzieję, że nie w latach.
Problem okaże się tym poważniejszy, że jeszcze przed wspominaną uchwałą SN zatory w rozpatrywaniu spraw były bardzo duże i wydłużały się.
Na pocieszenie można jedynie dodać, że w sprawach o mniejszych wartościach sporu (tzw. sprawach niekasacyjnych), ta uchwała nie będzie miała aż tak złego wpływu ponieważ sąd okręgowy, który rozpoznaje apelację od wyroku sądu rejonowego może zignorować uchwałę Sądu Najwyższego. Od wyroku sądu rejonowego, wydanego w skutek apelacji, nie przysługuje kasacja i nikt nie stwierdzi nieważności postępowania.
- Natomiast w sprawach o wyższej wartości, w których orzeka sąd apelacyjny, ta uchwała i konieczność tego, że sądy apelacyjne będą musiały się do niej zastosować, obawiając się kasacji i uchylenia wyroku, spowoduje duże opóźnienia w rozpoznaniu spraw, dlatego warto zarządzać sporem wcześniej, zawierając w umowie handlowej możliwość skorzystania z arbitrażu – komentuje prawnik z Kancelarii Ożóg Tomczykowski.