Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Nowy iPhone za dwie średnie krajowe. Drogo? Nie dla giełdowych inwestorów

pobierz video
11.09.2019

Premiera nowego iPhone’a jest zawsze wydarzeniem. Ale w ostatnich latach blask marki Apple słabnie, ponieważ skutecznie „pogryzają” ją konkurenci.

Szczególną uwagę inwestorów wzbudziły zapowiedzi związane z usługa streamingową Apple TV+ oraz szczegóły dotyczące cen najnowszych smartfonów. Urządzenia będą droższe od wcześniejszych modeli, jednak Tim Cook nie obawia się w związku z tym, że ich sprzedaż ucierpi. Pierwsza reakcja rynku na te doniesienia była pozytywna –akcje Apple bezpośrednio po konferencji zyskały 1,4%.

Najnowsze smartfony oferują m.in. zaawansowane, potrójne aparaty fotograficzne, wydajniejsze baterie i oczywiście stylowy design. Urządzenia będą jednak droższe od wcześniejszych modeli. Cena ma wahać się od 3600 zł do 7500 zł, czyli trzeba by na nie wydać równowartość jednej lub nawet dwóch średnich pensji.

Drogo? Inwestorzy uważają, że niekoniecznie. – Póki co bieżący rok jest dla Apple łaskawy, od dołków z pierwszych dni stycznia akcje spółki zyskała już 50%, a do szczytów wszechczasów brakuje niespełna 8% – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Leściorz, ekspert CMC Markets.  

Co więcej, pierwsza reakcja rynku na najnowszą premierę była pozytywna: akcje Apple bezpośrednio po konferencji zyskały 1,4%.  W 2018 r., w tygodniu, w którym się ona odbywała, kurs akcji wzrósł o 3,7%, w 2017 r. zwyżkował o 1,5%, aby następnie spaść o 3%, a w 2016 r.  pikował o 4,6%.

W ostatnim sprawozdaniu finansowym Apple zaraportował spadek sprzedaży smartfonów o 12%. To poważny problem, biorąc pod uwagę, że flagowe iPhone’y przynoszą firmie około połowy wszystkich przychodów. Analitycy wskazują jednak, że Apple może uratować udana ekspansja w Indiach: ułatwienie dostępu do tamtejszego, ogromnego rynku zbytu i przeniesienie tam części produkcji z droższych Chin.

– Biorąc pod uwagę, że rynek smartfonów kurczy się od siedmiu kolejnych kwartałów, a zawirowania wokół amerykańskich ograniczeń dla spółki Huawei mogą się również negatywnie odbić w kolejnych kwartałach, Apple musiałaby zaprezentować coś na prawdę wyjątkowego, żeby wzbudzić długofalowe zainteresowanie inwestorów – ocenia ekspert CMC Markets.

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl