Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Rejestracja Zaloguj się
Kategorie
Gospodarka
Kraj Unia Europejska Świat
Edukacja Energetyka Finanse
Finanse osobiste Wyniki Finansowe
Firma Handel Manager Media i Marketing Medycyna Motoryzacja Nieruchomości i Budownictwo Podatki Prawo Przemysł Rolnictwo Teleinformatyka
Hardware Telefonia
Transport Turystyka Żywność Kultura i Rozrywka Sport i rekreacja Zdrowie i Uroda Infografiki Materiały prasowe
InwestycjeZagraniczne.com StrefyNieruchomości.pl

Olej po smażeniu frytek uratuje polski transport?

pobierz video
24.02.2020

Udział odnawialnej energii w polskim transporcie jest niższy niż średnia unijna. Polska najpewniej nie wypełni unijnego celu odnawialnej energii na 2020 r. Szansą, aby to zmienić, są biopaliwa, a wśród nich olej po smażeniu frytek.

Dwa lata temu okazało się, że udział OZE w polskim transporcie spada zamiast rosnąć. Po likwidacji szarej strefy szybko wzrosła konsumpcja paliw, co nie przełożyło się na biopaliwa. W 2018 r. coś jednak drgnęło, udział OZE wyniósł 5,63 proc. To nadal o wiele za mało. Udział zielonej energii elektrycznej w transporcie liczony jest praktycznie tylko na kolei.

Średnia unijna to ponad 8 proc., zaś obowiązek na 2020 r. to 10 proc. udziału OZE w transporcie. Co można zrobić, by nadgonić obowiązek? Wynik poprawiamy tylko dzięki biopaliwom. Zużyto ponad milion ton biopaliw, przy prawie 25 mln ton ogólnej oficjalnej konsumpcji paliw płynnych. Co ważne, wzrosło też wreszcie wykorzystanie "zaawansowanych" biopaliw, np. z odpadów, które w unijnych statystykach liczą się podwójnie.

Więcej biokomponentów jednak trudno wpuścić na rynek.  To dlatego rafinerie robią testy współuwodornienia (HVO). W instalacjach przerabiane są zmieszane frakcje ropopochodne z olejami roślinnymi lub tłuszczami zwierzęcymi. Efektem końcowym są węglowodory (produkty przemiany ropy) zawierające biowęglowodory (z olejów roślinnych). W procesie wpółuwodornienia nie jest możliwe fizyczne wydzielenie „czystego biokomponentu”.  Końcowy produkt jest zresztą nawet lepszy niż tradycyjny diesel z ropy.

- Orlen i Lotos rozwijają już technologie wykorzystania oleju na przykład po smażeniu frytek do produkcji biopaliw – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl.

Temat jest wart traktowania całkiem serio. W Polsce zużywamy już ponad milion ton biopaliw. To one pomagają obniżyć emisje w transporcie. W najbliższych tygodniach wejdzie w życie nowe rozporządzenie, które pomoże w "zazielenieniu" oleju napędowego na polskich stacjach.

Załóż konto
Aby móc w pełni korzystać z naszego serwisu należy się zarejestrować.
rejestracja
Nawigacja
Newsy Dla wydawców O nas Współpraca/Oferta Newsletter Regulamin Polityka Prywatności Polityka Cookies
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany przez nas tylko o najważniejszych informacjach zapisz się do naszego newslettera już teraz
zapisz się
Kontakt

VideoTarget Sp. z o.o.
ul. Prosta 70
00-838 Warszawa
NIP: 521 371 76 87
 
redakcja@marketnews24.pl