Perfekcjonizm to pułapka, bo przez otoczenie jest odbierany pozytywnie
Perfekcjonizm jest pułapką ponieważ społeczeństwo bardzo propaguje taką cechę. Osoba, która wykonuje większość zadań na 100% swoich możliwości będzie dla pracodawcy idealnym pracownikiem, osobą godną zaufania, która każde zadanie zawsze wykona.
Perfekcjonizm często postrzegany jest jako pozytywna cecha. Społeczeństwo chwali osoby dążące do doskonałości, a pracodawcy cenią pracowników, którzy wykonują swoje obowiązki bezbłędnie. Jednak perfekcjonizm może mieć też ciemną stronę, prowadząc do pułapki, z której trudno się wydostać.
Dlaczego perfekcjonizm jest pułapką?
1.Nieustanne poczucie niedoskonałości: perfekcjoniści nigdy nie są zadowoleni ze swoich osiągnięć. Nawet niewielkie błędy postrzegają jako porażkę, co prowadzi do niskiej samooceny i poczucia niższości.
2.Nadmierny stres i lęk: perfekcjoniści żyją w ciągłym strachu przed popełnieniem błędu. To powoduje chroniczny stres i lęk, co negatywnie wpływa na ich zdrowie psychiczne i fizyczne.
3.Unikanie wyzwań: perfekcjoniści często boją się podejmować nowe wyzwania, obawiając się, że nie sprostają oczekiwaniom. To może hamować ich rozwój osobisty i zawodowy.
4.Problemy w relacjach: perfekcjoniści często stawiają sobie i innym nierealne wymagania. Może to prowadzić do konfliktów w relacjach z partnerami, przyjaciółmi i współpracownikami.
- Perfekcjonizm wiąże się z dużym poczuciem niewystarczalności i niską satysfakcją z własnych osiągnięć, dlatego jest bardzo obciążający - mówi w rozmowie z MarketNews24 mgr Ewa Strugalska–Gola, psycholog, psychoterapeuta poznawczo–behawioralny w Centrum CBT.
To pułapka, bo z zewnątrz jest odbierany pozytywnie, ale osoba, która go odczuwa może doświadczać lęku przed porażką. Może doświadczać prokrastynacji czyli odsuwania pewnych zadań na później ze względu na lęk przed tym, że nie uda się ich wykonać tak, jakby chciała.
Na pewno perfekcjonizm powoduje, że taka osoba nie odczuwa pełną satysfakcję z życia.
- Wyjściem z pułapki perfekcjonizmu jest bardzo trudne, taka osoba powinna skorzystać ze wsparcia indywidualnego, aby odnaleźć własne potrzeby, które będą nią kierować, aby zbudować inny obraz samej siebie, z poczuciem, że jest bardziej wystarczalna – komentuje Ewa Strugalska–Gola z Centrum CBT.
Zbliżenie się do tego momentu, aby bardziej akceptować siebie nie jest łatwe. Trzeba oddalić się od obrazu, który jest nadbudowany i powstał w relacjach z innymi.