Podatkowy koszmar Polaków spowodowany dziedziczeniem majątku w USA
Polak, który nigdy nie był w USA wpadł w duże długi podatkowe. To dlatego, że był dzieckiem obywatela Stanów Zjednoczonych i jako syn nie płacił w tym kraju podatku dochodowego.
- Bardzo istotne jest, że można mieć długi podatkowe w USA, nawet jeśli się nigdy w nich nie było, a takich historii podatkowych mamy coraz więcej - mówi w rozmowie z MarketNews24 Joanna Pluta z kancelarii Baran&Pluta. – Związane jest to z nabywaniem obywatelstwa amerykańskiego, poprzez fakt urodzenia się jako dziecko obywatela USA.
W takiej sytuacji, jako osoba dorosła jesteśmy automatycznie zobowiązani do rozliczania deklaracji podatkowych w USA. Nawet, gdy nigdy się tam nie było i nie pracowało.
Dla Polaków taki stan prawny jest wielkim zaskoczeniem. I to bardzo bolesnym, gdy okaże się - przy dokonywaniu jakiejś transakcji w USA bądź przejmowania spadku, że od wielu lat zalegamy z podatkami.
Zaskakujące jest zwłaszcza to, że dotyczy ten stan prawny podatku dochodowego, nawet wówczas, gdy były to dochody zarobione tylko w Polsce. Nie składając corocznego zeznania podatkowego w USA możemy mieć olbrzymie długi podatkowe nawet o tym nie wiedząc.
- Niedawno pojawił się w naszej kancelarii młody człowiek, który uzyskał obywatelstwo USA w wieku 15 lat, gdyż jego ojciec późno wystąpił o nadaniu mu obywatelstwa – wyjaśnia mec.Joanna Pluta. – Pracuje w Polsce już dziesięć lat, nigdy nie złożył deklaracji podatkowej w USA, a dopiero przy sprawie spadkowej po jego ojcu zmarłym w Stanach, okazało się, że nie otrzyma spadku bez rozliczenia zaległych podatków.
Zaległe podatki w takiej sytuacji obciążane są dodatkowymi, potężnym karami finansowymi.