Polskie pomysły na pożegnanie z węglem rozmijają się z celami Unii Europejskiej
Rozwój infrastruktury gazowej dla ciepłownictwa, ma być polskim sposobem na dekarbonizację. Jednak taka rządowa strategia nie będzie efektywna, co nie ułatwi pozyskania olbrzymich pieniędzy z europejskich Planów Odbudowy.
WiseEuropa przygotowała serię publikacji, które dotyczą tematu odbudowy gospodarki po pandemii COVID-19. Składają się na nią analizy europejskich Planów Odbudowy, rekomendacje dla twórców polskiego Planu oraz wskazówki działań w poszczególnych sektorach gospodarki.
W ramach negocjacji dotyczących podziału środków z europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania odporności Polska uzyskała dostęp do 23,9 mld EUR w formie bezzwrotnych dotacji i 34,2 mld EUR w formie pożyczek na lata 2021-2026, stając się tym samym jednym z największych beneficjentów Instrumentu. Wypłata tych środków uwarunkowana jest jednak przedstawieniem do końca kwietnia 2021 r. Krajowego Planu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Projekt polskiej wersji tego dokumentu rząd Mateusza Morawieckiego przedstawił do konsultacji publicznych pod koniec lutego 2021 r., umożliwiając zgłaszanie uwag do 2 kwietnia 2021 r.
Szczegółową ocenę dokumentu Instytut WiseEuropa przedstawił w marcu 2021 r. w publikacji „Podróż bez kompasu. Ocena projektu KPO z lutego 2021 r.”. W opracowaniu tym można znaleźć zarówno analizę wyzwań przekrojowych (wymiar strategiczny, spójność Planu, finansowanie), jak i ocenę tego, w jakim stopniu KPO pozwoli na przygotowanie Polski na wyzwania transformacyjne kolejnych dekad (dekarbonizacja gospodarki, transformacja cyfrowa).
- Jeżeli bierzemy pod uwagę całe środki dostępne dla Polski w ramach Funduszu Odbudowy, to jest to podwojenie środków finansowych z funduszy strukturalnych, które miały być przeznaczone na cele „zielone”, a więc takie, które maja przyczynić się do dekarbonizacji gospodarki - mówi analityczka WiseEurope Zofia Wetmańska w rozmowie z Wojciechem Jakóbikiem, red. nacz. BiznesAlert.pl. – Warunkiem wykorzystania funduszy, które przysługują poszczególnym państwom jest przeznaczenie 37 proc. środków na cele klimatyczne.
Komisja Europejska w swym rozporządzeniu precyzyjnie określiła jakie są to inwestycje. I które z nich spełniają cele w 100 proc. lub 40 proc., a jakie inwestycje nie można uznać za „zrównoważone”. Oznacza to, że 100 proc. inwestycji nie powinno szkodzić celom środowiskowym.
Rządowy plan reform, zawarty w KPO, powinien zakładać wdrożenie i aktualizację istotnych dokumentów strategicznych, tak by odzwierciedlały one długoterminowe unijne cele klimatyczne, tj. cel redukcji emisji (55%) do 2030 r. oraz cel neutralności klimatycznej dla UE do 2050 r.
Z analizy WiseEuropa wynika, że choć 37 proc. inwestycji zawartych w planach rządu ma przyczyniać się do dekarbonizacji, to jednak jedynie 18 proc. z nich spełnia bez wątpliwości ten cel.
- Wdrażanie rządowego planu na podstawie dokumentów nieuwzględniających tych celów stwarza ryzyko nieefektywnej alokacji środków i wdrażania reform nieodpowiadających wyzwaniom – przestrzega ekspertka WiseEuropa. - W dokumencie powinny również zostać określone precyzyjne wskaźniki, za pomocą których będzie mierzony wkład w zieloną i cyfrową transformację. Wskaźniki te powinny być transparentnie stosowane przy wyborze projektów, które uzyskają wsparcie.
W projekcie KPO przewidziano wsparcie dotacyjne dla wielu kategorii działań, które powinny zostać objęte wsparciem pożyczkowym. Rewizja dokumentu pod tym kątem pozwoli uwolnić środki na niezbędne, strategiczne inicjatywy wymagające większego wsparcia ze strony sektora publicznego. Wsparcie z KPO nie powinno również być kierowane na inwestycje, które mogą zostać skuteczniej sfinansowane z innych źródeł unijnych. Wreszcie, w KPO muszą zostać zagwarantowane transparentne, czytelne metody i kryteria wyboru projektów, które powinny zostać zastosowane także do projektów wymienionych w ramach tzw. list indykatywnych.
Niezbędne jest także doprecyzowanie warunków, na jakich środki z KPO mogą wspierać inwestycje związane z gazem ziemnym: wykluczenie gazu z zakresu wsparcia dla przedsiębiorstw na poprawę efektywności energetycznej i OZE, a także ustalenie maksymalnego udziału inwestycji gazowych i wprowadzenie wymogu uzasadnienia objęcia ich wsparciem w przypadku działań dotyczących inwestycji w źródła ciepła i chłodu w systemach ciepłowniczych i efektywność budynków mieszkalnych oraz we wszelkich innych działaniach, gdzie KPO dopuszcza wsparcie dla inwestycji opartych na gazie ziemnym.
Rozwój infrastruktury gazowej dla ciepłownictwa, który założono w KPO, ma być polskim sposobem na dekarbonizację. Gaz ma być paliwem „przejściowym”. Takie podejście co najwyżej częściowo zostanie zaakceptowane przez Komisję Europejską.
- Udział gazu w polskim miksie energetycznym będzie róśł tylko przejściowo, przez okres 10 lat, a później ten sektor musi się zdekarbonizować, co oznacza, że jest to cel pośredni, a takie inwestycje nie mogą być finansowane z środków unijnych , dlatego powinniśmy stawiać bardziej np. na termomodernizację – wyjaśnia Zofia Wetmańska. – Pomysł wpisania do rządowego projektu jak największej liczby inwestycji też nie jest dobry, ponieważ oznacza brak myślenia strategicznego.
W sektorze energetyki w punkcie dotyczącym poprawy warunków dla rozwoju odnawialnych źródeł energii niezbędne jest precyzyjne określenie celów i kierunku zapowiadanej reformy dotyczącej lądowej energetyki wiatrowej, odzwierciedlające istotną rolę, jaką ma ona do odegrania w transformacji energetycznej Polski. Wsparcie dla wielkoskalowych inwestycji w OZE udzielane morskiej energetyce wiatrowej powinno być jasno ograniczone do rozbudowy infrastruktury portowej. W obszarze zielonej transformacji miast KPO powinien skoncentrować wsparcie na mniejszej liczbie interwencji przynoszących największe efekty środowiskowe, bądź ukierunkować wsparcie na projekty zintegrowane, przy czym należy jasno rozgraniczyć rodzaje interwencji wspierane z KPO i z innych środków unijnych.
W sektorze budynków zmiany w programie „Czyste Powietrze” powinny obejmować wykluczenie wsparcia dla inwestycji opartych na węglu oraz ujednolicenie zasad wsparcia dla źródeł wykorzystujących gaz ziemny - powinny one być takie same dla przedsięwzięć wspieranych ze środków KPO i środków NFOŚiGW. Wszystkie interwencje dotyczące termomodernizacji budynków publicznych (szkoły, obiekty dla lokalnej społeczności) powinny zakładać taki sam, wysoki poziom ambicji, tj. prowadzić do osiągnięcia przez te budynki standardu budynków pasywnych.
Ponadto dla wszystkich działań ujętych w KPO powinna zostać przeprowadzona szczegółowa ocena zgodności z zasadą “nie czyń poważnych szkód”.