Premia za pozostanie na rynku pracy jest potrzebna
Wskaźnik aktywności zawodowej mamy w Polsce wyjątkowo niski. To negatywnie wpłynie na wysokość emerytur. Obniżając wiek przejścia na emeryturę wybraliśmy, że sytuacja będzie coraz gorsza. I to nie tylko dla emerytów.
W Polsce wskaźnik aktywności zawodowej to 56,1 proc. Tyle właśnie Polaków w wieku 15+ pracuje. Kiepskie perspektywy dla polskiego systemu emerytalnego nie wynikają więc tylko z sytuacji demograficznej w przyszłości.
Niska aktywność zawodowa nie jest jednak tylko jednoznacznie negatywna, bo ze względu na aspiracje zawodowe należymy do wyjątkowych krajów w UE pod względem liczby osób studiujących.
- Jest jednak polską specyfiką, że okres studiów to nie są lata, gdy jednocześnie studiujemy i pracujemy - mówi w rozmowie z MarketNews24 Monika Fedorczuk, ekspert ds. rynku pracy Konfederacji Lewiatan.
W Polsce został obniżony wiek emerytalny. W krajach UE jest podwyższany. Uwzględniając przywileje grupowe dla określonych grup zawodowych mamy emerytów w wieku poniżej 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Program 500+ nie spowodował, że rodzice mają więcej dzieci.
- Cały system świadczeń społecznych wymaga zmiany, podjęcie pracy nie powinno powodować pogorszenia dochodów – komentuje M.Fedorczuk. – Wypłacanie dodatkowej premii za pozostanie na rynku pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego to pomysł, aby podwyższyć aktywność zawodową.
W krajach skandynawskich, które często są przywoływane jako przykład państwa opiekuńczego, pracuje się dłużej. Wybraliśmy rozwiązania, które są bliższe Rumunii czy Bułgarii.