Przed nami rok względnego spokoju na rynku ropy naftowej?
Cena ropy naftowej na świecie ustabilizowała się. W najbliższych miesiącach na polskich stacjach paliw ceny za Pb 95 nie zbliżą się do 5 zł/l. Taka sytuacja może utrzymać się nawet do sierpnia 2021 r.
Cena ropy brent waha się pomiędzy 42-45 USD za baryłkę. I jest niższa o ponad 30 proc. niż przed rokiem.
- Od początku czerwca obserwujemy stabilizację na rynkach światowych – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Teraz ta stabilizacja powinna dotyczyć także cen na polskich stacjach paliw.
Wzrostów można się spodziewać, gdy na świecie uruchomione zostaną kolejne pakiety stymulujące ożywianie gospodarki, co spowoduje wzrost popytu na produkty ropopochodne.
W tym roku popyt jednak nie powróci jednak do poziomów sprzed koronawirusa, co potwierdzają kolejne analizy światowe. Popyt nie odbuduje się co najmniej do sierpnia 2021 r.
Na zmiany cenowe w przyszłym roku duży wpływ mogą mieć wybory prezydenckie w USA, jeżeli przegra je D.Trump.
- Wówczas możliwy będzie powrót do porozumienia nuklearnego USA-Iran, a jeżeli do tego dojdzie na rynek trafi dodatkowo 2-3 mln baryłek ropy dziennie, co okaże się negatywne dla cen ropy – wyjaśnia ekspert XTB.
Na obecne ceny na polskich stacjach paliw ma wpływ także umacnianie się złotego wobec dolara.
- Ceny za Pb95 powinny utrzymywać się na poziomie zbliżonym do 4,30 zł i na pewno nie powrócimy szybko do cen zbliżonych do 5 zł/l – ocenia M.Stajniak.