Przedsiębiorcy łatwiej opatentują rozwiązania informatyczne
Do Sejmu trafił kolejny już w tym roku projekt nowelizacji ustawy prawo własności przemysłowej. Jednym z celów nowelizacji jest dostosowanie przepisów krajowych do Konwencji o udzielaniu patentów europejskich i ujednolicenie definicji wynalazku.
W założeniu, po zmianach Urząd Patentowy ma rozpatrywać zgłoszenia wynalazków w sposób podobny do Europejskiego Urzędu Patentowego, ujednolicając praktykę obu instytucji.
- Zwolennicy zmian od lat podkreślają, iż nie jest zasadne utrzymywanie rozbieżności co do przedmiotu potencjalnie chronionego rozwiązania występujących pomiędzy Urzędem Patentowym RP i EPO - mówi w rozmowie z MarketNews24 Mikołaj Stępkowski, prawnik, radca prawny w kancelarii Zięba&Partners. - W projekcie podkreślono, iż w praktyce stanowi to wyłącznie ograniczenie dla polskich podmiotów starających się o lokalną ochronę, podczas gdy np. patenty europejskie podlegające procedurze walidacji w RP nie spotykają się z takimi ograniczeniami.
W trakcie prac nad nowelizacją powrócił m.in. temat zmiany podejścia UPRP w kwestii zastrzegania wynalazków dotyczących programów komputerowych. Taką możliwość już od dłuższego czasu dopuszcza bowiem w swojej praktyce EPO, który dosyć liberalnie podchodzi do kwestii tzw. wynalazków urzeczywistnianych za pomocą programów komputerowych i przyjmuje, że wyłączeniu spod patentowania podlegają jedynie programy komputerowe niewykazujące tzw. dalszego efektu technicznego. Także NSA w nowszym opowiedział się za liberalizacją wyłączenia patentowania programów komputerowych w prawie polskim.
Jakkolwiek UPRP w swojej praktyce wyjątkowo dopuszcza możliwość zastrzeżenia takich rozwiązań, to jest dużo bardziej restrykcyjny w tym zakresie aniżeli EPO. Należy przy tym podkreślić, iż ochrona takiego wynalazku co do zasady nie dotyczy programu komputerowego jako takiego i zmodyfikowany art. 28 PWP wciąż przewidywać będzie wprost, że za wynalazki nie uważa się programów komputerowych.
Projekt przewiduje szereg zmian proinnowacyjna mająca na celu wspieranie uprawnionych, w szczególności osób fizycznych i przedsiębiorców na starcie przy rozpoczynaniu działalności gospodarczej.
Nowelizacja przewiduje wprowadzenie instytucji tzw. poszukiwania międzynarodowego, która ma umożliwić już na etapie zgłoszenia uzyskanie przez zgłaszającego bardziej szczegółowych informacji na temat stanu techniki. Dzięki czemu w stosunkowo wczesnej fazie postępowania zgłaszający będzie mógł podjąć decyzję o ewentualnym staraniu się o ochronę międzynarodową w ramach układ o współpracy patentowej.
Novum jest również wprowadzenie instytucji ograniczenia patentu poprzez zmianę zastrzeżeń patentowych już po udzieleniu patentu. Ma ona umożliwiać uprawnionym podjęcie obrony w przypadku kwestionowania ważności patentu i ograniczenie ryzyka jego pełnej utraty.
- Nowelizacja przewiduje też rozszerzenie możliwość zwolnienia małych i średnich przedsiębiorców z opłat okresowych za ochronę wzorów przemysłowych i znaków towarowych, za okres nieprzekraczający dziesięciu lat od zgłoszenia, co ma na celu dalsze wsparcie przedsiębiorców na początkowym etapie prowadzenia działalności gospodarczej - wyjaśnia prawnik z Zięba&Partners.
Projekt zakłada również dalsze poszerzenie uprawnień radców prawnych i adwokatów, przewidując, iż będą oni mogli być pełnomocnikami stron w postępowaniach przed Urzędem Patentowym dotyczących rejestracji wzorów przemysłowych i oznaczeń geograficznych.