Rynek jest bardzo rozgrzany, a emocje mają rosnąć
Rynek obstawia, że 2015 r. będzie nową anomalią. Bardzo wysokie wzrosty na giełdach były jak dotąd poprzedzane dużymi spadkami. Tym razem mają wystąpić po roku, gdy indeksy giełdowe wznosiły się na rekordowe poziomy.
Dla przykładu, oto jak bardzo zmieniła się wartość indeksu giełdowy S&P w ciągu 5 lat. Minimum to 2 191 pkt.(23.03.2020), gdy maksimum wynosi 6 098 pkt. (06.12.2024). I to był nowy historyczny rekord.
- Rok 2024 był wyjątkowy, jednocześnie ciekawy i bardzo nietypowy, a przyniósł przede wszystkim bardzo dużą zmianę nastawienia inwestorów – mówi w rozmowie z MarketNews24 Tymoteusz Turski, analityk rynku akcji w XTB. – Wszystkie napływające sygnały świadczą, że mamy do czynienia z bardzo rozgrzanym rynkiem i patrząc na współczesną historię rynku giełdowego, w najbliższych miesiącach, a nawet może i latach, powinien mieć tendencję do osiągania gorszych wyników, a jednak nastawienie inwestorów jest inne, a jest to związane z bardzo szybkimi zmianami technologicznymi w 2024 r. To już nie tylko temat sztucznej inteligencji, pojawił się przecież temat komputerów kwantowych.
Patrzenie w przeszłość i analiza zachowań indeksów może nie być najlepszym wyznacznikiem tego, jaka okaże się bliska przyszłość. Najbliższych 12 miesięcy, jakie mogą okazać się dla S&P500? Przeprowadzono ankietę wśród inwestorów profesjonalnych i indywidulanych. Jedni drudzy spodziewają się wzrostów na indeksie. Podobnie optymistycznie oceniali sytuację po covidowej przecenie w 2020 r., a wcześniej w 2009 r., gdy rynek odzyskiwał siły po skutkach wywołanych pęknięciem bańki internetowej.
- Inwestorzy oczekują, że spółki znów będą przebijać już i tak już bardzo wyśrubowane wyniki – komentuje ekspert XTB. – Spółki będą miały coraz mniejszy margines na popełnianie błędów, coraz ciężej będzie im dowozić zaskakująco dobre wyniki.
W 2025 r. nie będzie efektu niskiej bazy przy porównywaniu wyników rok do roku. Wchodząc w nowy rok, rynki będą miały przed sobą niełatwe zadanie. Premia za ryzyko istotnie spadła, a rentowności 10-letnich skarbowych obligacji USA wynosiły w grudniu aż 4.56%. Jednocześnie wciąż mamy do czynienia z rewolucją technologiczną, związaną ze sztuczną inteligencją i obliczeniami kwantowymi. Zatem nic dziwnego, że akcje producentów chipów i oprogramowania związanego z AI zyskują. W ostatnim czasie do grona tych spółek dołączyły też walory związane z obliczeniami kwantowymi, przykładem akcje Rigetti Computing. Tymczasem zwalniający sentyment wokół Nvidia zaczynają kupowali akcje AMD i Broadcomu, w których rynek widzi kolejnych beneficjentów zamówień związanych z chipami AI. Zatem Wall Street nie tyle, wycofuje się z dotychczasowych bohaterów hossy, raczej stawia na swoich nowych faworytów.
Dla rynków może to być sygnał, że byki nie dadzą za wygraną łatwo, a kilka słabszych danych makro, czy ostrożniejszy Fed- to niewystarczające argumenty, by zniechęcić miliardy dolarów, napływających do historycznie już bardzo drogich akcji. Dla korekty nastrojów potrzeba solidniejszych argumentów i na takie prawdopodobnie przyjdzie nam poczekać do 2025 roku. W tym roku Święty Mikołaj dla rynków akcji był wyjątkowo hojny; przy niebagatelnym udziale taniejącej ropy. Największymi maruderami i najwięcej do udowodnienia w 2025 roku mają Dow Jones Industrial Average i Russell 2000 - dla obu indeksów czwarty kwartał okazał się niemal płaski, mimo chwilowej euforii po zwycięstwie Trumpa.
- Inwestorzy nastawiają się na duży przełom związany z nowymi technologiami, nadal wierzą w spółki technologiczne – dodaje T.Turski z XTB. – W portfelach inwestorów będą więc dominować spółki amerykańskie, których udział jest już rekordowo duży, jednak stopy zwrotu na spółkach z indeksu S&P500 nie mają zbyt wielu szans, aby znów okazały się tak wysokie. Nasilać się będzie ryzyko związane z tzw. wyrównywaniem portfeli. Z powodu dynamiki z 2024 r. udział amerykańskich spółek w portfelach inwestorów bardzo wzrósł, a więc powinni wyprzedawać cześć akcji, wywołując dodatkową podaż, jeżeli chcą utrzymać wcześniejsze proporcje pomiędzy różnymi rodzajami aktywów finansowych.