Ryzykujemy dużo jako podatnicy
Deficyt całego sektora finansów publicznych w 2017 r. był najmniejszy w historii, dług publiczny po raz pierwszy spadł nie tylko w relacji do PKB, ale również w ujęciu bezwzględnym. Jednak sukces to dość pozorny. Dług zmalał, bo pol
Deficyt całego sektora finansów publicznych w 2017 r. był najmniejszy w historii, dług publiczny spadł nie tylko w relacji do PKB, ale również w ujęciu bezwzględnym. Jednak sukces to dość pozorny. Dług zmalał bo polska waluta bardzo się wzmocniła.
Ponieważ część długu publicznego jest zaciągnięta w walutach obcych, to wzmocnienie złotego wobec euro i dolara spowodowało, że z tego właśnie powodu dług zmalał o 25 mld zł.
- Zyskują na tym frankowicze i wszyscy podatnicy - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR. - Jednak nie wykorzystujemy dostatecznie dobrej koniunktury, która przecież musi się skończyć.
Gdy koniunktura się skończy, bo przecież jest cykliczna, dług publiczny będzie dotkliwszy dla podatników i coraz trudniej będzie sfinansować różne programy socjalne.
- W 20 państwach UE dług publiczny w relacji do PKB spadł bardziej niż w Polsce - dodaje A.Łaszek. - Okres tak dobrej koniunktury powinniśmy tak wykorzystać, aby mieć nadwyżkę zamiast deficytu.