Szanse, że w 2025 r. historyczny rekord cen złota zostanie pobity są bardzo duże
Tylko w grudniu stopa zwrotu z inwestowania w złoto w dolarach liczona od początku roku kalendarzowego zmieniała się pomiędzy 27-33%. Takie stopy zwrotu należą do najwyższych w historii.
W okresie 12 miesięcy najwyższa cena złota wynosiła 2 801,65 USD/uncja, natomiast minimalna 1 988,65 USD.
To, że w prowincji Hunan w środkowych Chinach odkryto największe na świecie znane złoża złota, których wartość szacuje się na ponad 80 mld USD, a według lokalnego instytutu geologicznego na poziomie do 3 tys. m pod ziemią znajduje się ponad tysiąc ton kruszcu – nie wpłynęło na światowe ceny.
- Te złoża, to tzw. depozyt złota, a Chiny nie są krajem posiadającym największe zasoby, takimi państwami są Australia oraz RPA. Nie wiemy czy wydobycie złota z nowych złóż w Chinach byłoby opłacalne. Jest to więc ciekawa informacja, która nie zmienia reguł gry na rynku – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak wicedyrektor Działu Analiz XTB.
Popyt na złoto jest nadal bardzo wysoki, pomimo tego, że mieliśmy największą w 2024 r. korektę jego ceny w połowie listopada, gdy po ustanowieniu historycznego rekordu cena spadła do 2 543 USD. Wcześniej, bo w styczniu złoto też zaliczyło korektę, choć mniejszą, a czerwiec był miesiącem płaskiego ruchu cenowego.
Przyszły rok może okazać się równie ciekawy, jak ten obecny, ponieważ mamy solidny popyt ze strony banków centralnych. Popyt na złoto fizyczne (sztabki, monety biżuteria) utrzymuje się na stałym poziomie. Mamy też ożywienie popytu po stronie funduszy ETF.
Szanse, że w przyszłym roku historyczny rekord zostanie pobity są bardzo duże, tym bardziej, że powodów niepewności jest wiele, to wojny na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie, a także polityka D.Trumpa, którą dopiero wkrótce poznamy.
- Premia za ryzyko związane z sytuacją geopolityczną była w 2024 r. bardzo duża, a teraz warto uwzględniać, że banki centralne będą kontynuować obniżki stóp procentowych, co powinno pomóc cenie złota - podsumowuje ekspert XTB. – Szczyty na poziomie 3 000 USD za uncję są realne.
Patrząc z perspektywy polskiego inwestora, czyli uwzględniając zmiany na rynku walutowym, istotne jest, że w 2024 r. pokonana została bariera 10 tys. zł za uncję. Dla przypomnienia: w 2000 r. była to cena na poziomie 1 tys. zł. Pokazuje to perspektywy przy długoterminowym inwestowaniu.
- Na inwestowanie w złoto powinniśmy decydować się przyjmując co najmniej 5-letnią perspektywę, jednak zdarzyła się taka sytuacja, że jeżeli ktoś kupował złoto w 2011 r., to musiał dość długo czekać, aby taka inwestycja zwróciła się – wyjaśnia M.Stajniak z XTB.