Większe zainteresowanie prywatnymi szkołami nie wywindowało czesnego
Pandemia spowodowała wzrost zainteresowania ze strony rodziców prywatnymi szkołami podstawowymi. Pomimo wzrostu popytu czesne pozostało na podobnych poziomach.
Kłopoty organizacyjne, jakie przeżywa szkolnictwo w okresie pandemii, doprowadziły także do tego, że rodzice bardziej zaniepokoili się poziomem edukacji własnych dzieci.
Pomimo większego zainteresowania, a więc wzrostu popytu na takie usługi, czesne pozostało na podobnym poziomie jak przed pandemią.
- Czesne pozostaje na poziomach od 20 tys. zł do 50 tys. zł w skali roku - mówi w rozmowie z MarketNews24 Marta Bańkowska, współwłaścicielka Dwujęzycznej Prywatnej Szkoły Podstawowej Mentis, członek zarządu Fundacji na Rzecz Wspierania Wszechstronnego Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Naprawdę warto”. – A popyt jest największy na dwujęzyczne szkoły podstawowe, a takich nie ma w systemie szkół publicznych w klasach I-VI.