Wojna handlowa USA-Chiny może okazać się rywalizacją o bitcoina
Wojna handlowa pomiędzy USA i Chinami będzie rozgrywać się o prymat w wykorzystaniu sztucznej inteligencje. Będzie też istotna dla rynku kryptowalut.
Przedwyborcze obietnice D.Trumpa są znane, za kilka tygodni okaże się, jak przebiegać będzie nakładanie ceł przez USA.
- Sztuczna inteligencja może bardzo przyczynić się do rozwoju gospodarczego i to powód do wojen handlowych, które można przyrównać do rywalizacji sprzed lat o to, kto pierwszy wyląduje na księżycu - mówi w rozmowie z MarketNews24 Maksymilian Kuch, analityk rynku akcji XTB. – Państwo, które dzięki sztucznej inteligencji będzie miało największą moc obliczeniową i największe zasoby do obsługi tej mocy obliczeniowej będzie dominować.
Przewagą, która zostanie wykorzystana w tym celu, będzie rynek kapitałowy. Rynek ten wykorzystany zostanie do budowy nowych zasobów związanych z rozwojem sztucznej inteligencji.
Spółki technologiczne potrzebują coraz więcej kapitału, dlatego tak ważne są obniżki stóp procentowych przez Fed, który w grudniu po raz trzeci obniżył stopy procentowe, jednak komentarz do obniżek brzmiał nadspodziewanie jastrzębio. Obniżek stóp procentowych w 2015 r. może być mniej, niż do niedawna obstawiali inwestorzy. Zmniejszyła się pewność, że dojdzie do dwóch obniżek, choć niedawno przypuszczano, że będą trzy.
- Jest to szczególnie ważne dla mniejszych spółek, znanych choćby z tego, że wchodzą w skład indeksu Russell2000, które najbardziej odczuwają niedosyt kapitału i mają najbardziej kosztowny dług – wyjaśnia ekspert XTB. – Ich rozwój jest bardzo ważny choćby ze względu na obsługę centrów danych i budową nowych źródeł energii.
Obniżki stóp procentowych są ważne dla amerykańskiej gospodarki, ze względu na koszty rekordowego długu publicznego. Stąd tak duże zainteresowanie Bitcoin Act, czyli raportem pokazującym korzyści z włączenia bitcoina do rezerw finansowych USA.
- Na rynkach pojawiają się przypuszczenia, że zarówno USA jak i Chiny zaczną skupować bitcoina – komentuje M.Kuch z XTB. – Dla USA może być niebezpieczne, jeżeli któreś z nieprzyjaznych państw zaczną się rozliczać kryptowalutami między sobą, zamiast w dolarach. Przy takim scenariuszu Stany Zjednoczone muszą mieć rezerwę w bitcoinach, aby utrzymać dominację dolara.
To jeden z powodów, że takie spółki jak Tesla czy MicroStrategy mają już bitcoina, a górnicze spółki, które zajmowały się „wykopywaniem” kryptowalut przestawiają swoją strategię na obsługę sztucznej inteligencji i pozyskiwanie bitcoina z rynków.