Wojna szarpie wyobraźnią inwestorów z warszawskiego parkietu
Intensyfikacja działań wojennych w Ukrainie doprowadziła do wyprzedaży na GPW. Okazuje się, że wojna mocno wpływa na wyobraźnię inwestorów. Jednak są trzy spółki, które właśnie ostatnio zyskały w ich oczach.
- Pierwsza reakcja była taka, że traciły wszystkie spółki z WIG20, gdy indeks ten był wcześniej w trendzie bocznym lub w korekcyjnym trendzie spadkowym – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Kietliński, ekspert XTB.
Jest jednak nieliczne grona spółek z warszawskiego parkietu, które rosną w takiej sytuacji. To Lubawa SA, Zremb-Chojnice SA i Protektor SA.
Lubawa SA jest znana z produkcji kamizelek kuloodpornych, ale to nie jest dominująca produkcja tej spółki. W jej przychodach najważniejsze jest wytwarzanie materiałów wykorzystywanych do parasoli w ogródkach piwnych i zewnętrznych reklam.
Spółka zwiększyła swoje przychody z segmentu kamizelek, co nie oznacza jednak, że w raporcie za trzeci kwartał pokazała zaskakującą eksplozję zysków.
- Inwestorzy bardzo emocjonalnie podchodzą do tej spółki, choć kamizelki kuloodporne to jej produkcja poboczna – komentuje ekspert XTB.
Podobna jest sytuacja z Protektorem, producentem obuwia specjalistycznego. W strukturze przychodów spółki najważniejsze jest obuwie medyczne, gdy obuwie militarne bądź paramilitarne to kilkanaście procent przychodów.
Natomiast Zremb-Chojnice SA to producent kontenerów specjalistycznych, w tym także dla wojska.
Inwestowanie w te trzy spółki należy traktować przede wszystkim krótkoterminowo. Dla przykładu 52-tygodniowe minimum kursu akcji to 0,98 zł, gdy maksimum – to 5,00 zł. W drugiej połowie lutego kurs akcji znajdował się w okolicach 3,20 zł, nie był więcej wyjątkowo wysoki, ale jednocześnie w ciągu miesiąca rósł od poziomu 2,30 zł.